INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

17:40 | wtorek | 16.04.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Ostatnia prawdziwa królowa nie żyje

Czas czytania: 9 min.

Kartka z kalendarza polskiego

16 kwietnia

Jedźcie sami do Niemiec…

13 kwietnia 1943 W czasie II wojny światowej, Warszawa była dla Niemców najniebezpieczniejszym z okupowanych przez nich miast Europy. Każdy Polak mógł wtedy zginąć...

Koniecznie przeczytaj

Brytyjska królowa Elżbieta II zmarła w wieku 96 lat – poinformował Pałac Buckingham. Karol, najstarszy syn Elżbiety II, został po jej śmieci nowym królem Wielkiej Brytanii. „Król i Królowa Małżonka pozostaną dziś wieczorem w Balmoral, a jutro wrócą do Londynu” – dodano w oświadczeniu.

Stan zdrowia 96-letniej monarchini pogorszył się w środę, kiedy lekarze zalecili jej pozostanie w domu. Zostało odwołane spotkanie z członkami Tajnej Rady, a wczesnym popołudniem przekazano informację, że w związku z pogarszającym się stanem zdrowia, królowa pozostaje pod opieką lekarzy. Jeszcze dwa dni temu spotkała się z nową premier Wielkiej Brytanii Liz Truss i zgodnie ze zwyczajem poprosiła ją o sformowanie nowego rządu. Liz Truss była ostatnią osobą publiczną, która widziała się z królową. Od południa media z godziny na godzinę podawały coraz bardziej niepokojące informacje, przede wszystkim o członkach rodziny królewskiej zjeżdżających do Pałacu Balmoral w Szkocji, gdzie przebywała monarchini. Zostało to jednoznacznie zinterpretowane jako dowód na bardzo poważny stan królowej. Już od popołudnia wszystkie brytyjskie media zmieniły swoje winiety na czarne, a przed wjazdem do posiadłości Balmoral i Pałacem Windsor, pojawiły się barierki, co zostało odebrane, jako przygotowanie do odwiedzania tych miejsc przez tłumy ludzi. Z pewnością w najbliższych dniach tak będzie.

- reklama -
Obwieszczenie o śmierci królowej Elżbiety przed Pałacem Buckingham

Królewskie narodziny

Elżbieta II Windsor urodziła się poprzez cięcie cesarskie 21 kwietnia 1926 roku o godz. 2:40 w domu przy 17 Bruton Street w dzielnicy Mayfair w Londynie jako córka księcia Alberta z Yorku, drugiego syna urzędującego króla Jerzego V, i księżnej Yorku Elżbiety Bowes-Lyon. Jej narodziny były szczególne, bo ich świadkiem jej narodzin był minister spraw wewnętrznych William JoynsonHicks, który kontrolował, by podczas porodu nie podmieniono noworodka na inne. Chociaż nie była pierwsza w kolejce do tronu, od najmłodszych lat była przygotowywana do roli królowej. Nawet jako bardzo małe dziecko była spokojna, posłuszna, mało spontaniczna i skłonna do kontrolowania swoich emocji. Wychowywała się z dala od rówieśników, co miało ją uchronić przed przypadkowymi znajomościamioraz dziecięcymi chorobami Ze względu na izolowanie jej od społeczeństwa stała się osobą nieśmiałą. Jedyną bliską jej koleżanką w tym okresie była młodsza od niej o kilka lat Sonia Graham-Hodgson, z którą utrzymywała regularny kontakt aż do śmierci kobiety w 2012 roku. To właśnie jako dziewczynka otrzymała od ojca swego pierwszego psa rasy corgi. Psy te stały się jej ulubionymi zwierzętami. Drugimi były konie – Elżbieta od najmłodszych lat do późnego wieku świetnie jeździła konno.

Wojna i korona

- reklama -

Elżbieta miała 10 lat, gdy w 1936 zmarł jej dziadek, król Jerzy V. Tron objął jej stryj, starszy brat ojca książę Walii, Edward VIII, który jednak 11 grudnia 1936 abdykował. Oficjalnie uczynił to, aby poślubić „kobietę, którą kochał”, dwukrotną rozwódkę Wallis Simpson. Już wtedy mówiono jednak, że został nakłoniony do abdykacji z powodu swej nieskrywanej sympatii dla Hitlera. Następnym królem został ojciec Elżbiety, Jerzy VI, a ona sama zajęła pierwsze miejsce w linii sukcesji. Po koronacji ojca zamieszkała w Buckingham Palace. W wieku 13 lat podjęła naukę m.in. konstytucji Wielkiej Brytanii u Henry’ego Martena, wykładowcy Eton College, poza tym uczestniczyli u boku ojca w licznych spotkaniach z wysoko postawionymi politykami i urzędnikami. Księżniczka zwróciła uwagę opinii publicznej w czasie II wojny światowej, kiedy pomimo bombardowań Londynu, tak jak jej rodzice, nie opuściła miasta. Kiedy padła propozycja ewakuacji Elżbiety i jej siostry Małgorzaty do Kanady, królowa Elżbieta Bowes-Lyon, odparła: Dzieci nigdzie nie pojadą beze mnie, ja nie opuszczę króla, a król nie wyjedzie nigdy. 13 października 1940 wówczas 14-letnia Elżbieta na antenie BBC wygłosiła swoje pierwsze publiczne przemówienie, w którym zwróciła się ze słowami otuchy do dzieci Wspólnoty Narodów. W 1943 po raz pierwszy samodzielnie wystąpiła publicznie. W lutym 1945 wstąpiła do Auxiliary Territorial Service ze stopniem podporucznika. Została przeszkolona na kierowcę i mechanika, uzyskując stopień kapitana. To nie była formalność – księżniczka osobiście naprawiała samochody, brudząc się w smarach i jeździła wojskowymi „gazikami”. Oczywiście dbano o to, żeby nie stała się jej krzywda i nie było mowy o narażeniu jej na niebezpieczeństwo kontaktu z wrogiem, ale też nie było mowy o roztkliwianiu się nad przyszłą władczynią.  Dzień zwycięstwa w Europie w 1945 świętowała wraz z siostrą, oficerami ochrony i tłumem ludzi na londyńskich ulicach.

Księżniczka Elżbieta jako mechanik w czasie II wojny światowej, Fot. Twitter

Rodzina

Elżbieta II poznała Filipa, syna księcia Andrzeja Greckiego i Alicji Battenberg w 1934, podczas ślubu księżniczki Mariny i księcia Kentu Grzegorza. Podobno już wtedy zrobił na niej wielkie wrażenie, ale traktował ją wtedy jak dziewczynkę. W ciągu następnej dekady spotkali się kilkukrotnie, m.in. w 1939, gdy Filip oprowadził Elżbietę po Britannia Royal Naval College. Młodzi zaczęli mieć się ku sobie. W 1946 Filip, mimo sprzeciwu brytyjskiej arystokracji, otrzymał zgodę króla Jerzego VI na poślubienie jego córki, a w sierpniu 1946 oświadczył się następczyni tronu na wzgórzu w zamku Balmoral. 9 lipca 1947 nastąpiło oficjalne ogłoszenie zaręczyn Elżbiety i Filipa.

- reklama -

Ślub odbył się 20 listopada 1947 w Opactwie Westminsterskim. Ceremonia była emitowana na żywo w radiu i transmitowana w telewizji. W weselu wzięło udział ok. 2000 gości.

Rok później na świat przyszedł najstarszy syn Elżbiety i Filipa, książę Karol, następca tronu, a potem kolejne dzieci – w 1950 r. księżniczka Anna, w 1960 r. – książę Andrzej, a w 1964 r. książę Edward.

Całe życie

21 kwietnia 1947 r., czyli w dzień swoich 21. urodzin, księżniczka Elżbieta, wówczas następczyni tronu Zjednoczonego Królestwa podczas pobytu w Kapsztadzie (Cape Town), w Związku Południowej Afryki, wygłosiła historyczne przemówienie. Była to pierwsza oficjalna wizyta zagraniczna księżniczki, która towarzyszyła wówczas z siostrą rodzicom, wypełniającym królewskie obowiązki.

To właśnie wtedy padły chyba najsłynniejsze, a na pewno najczęściej przytaczane słowa, co ciekawe, choć wygłosiła je Elżbieta, nie ona była ich autorką. Autorem słynnego przemówienia był Dermot Morrah, historyk sympatyzujący z rodziną królewską i publicysta „The Times”. Doszlifował je zaś królewski sekretarz sir Alan „Tommy” Lascelles, który twierdził, że „w jej tonie słychać dźwięki trąbek z przemowy Elżbiety II pod Tilbury w połączeniu z nieśmiertelną prostotą słów Wiktorii: »Będę dobra«”. Ponoć księżniczka, gdy pierwszy raz przeczytała ten tekst, płakała. Z pewnością nie wygłosiłaby tych słów, gdyby ich nie odczuwała. Powiedziała wtedy: „Oświadczam wobec was wszystkich, że całe moje życie, jakiekolwiek będzie — długie czy krótkie — poświęcę służbie wam i wielkiej imperialnej wspólnocie, której członkami jesteśmy my wszyscy”. Wtedy chyba nikt, łącznie z nią samą nie przypuszczał jak dokładnie wypełni tę obietnicę i jak długo będzie pełnić swoją misję.

Choroba ojca sprawiała, że księżniczka Elżbieta przejęła część jego obowiązków. W 1951 złożyła wizyty w Grecji, Włoszech, na Malcie i w Kanadzie, a także spotkała się z amerykańskim prezydentem Harrym Trumanem w Waszyngtonie, jak również poprowadziła obrady Tajnej Rady. W styczniu 1952 r. wraz z mężem udała się w podróż po krajach Wspólnoty Narodów. 6 lutego 1952 r. podczas pobytu w Kenii dowiedziała się o śmierci ojca i o tym, że została królową. Natychmiast wróciła do kraju. Miała wtedy 26 lat. Przez następny rok przygotowywała się do ceremonii koronacji – nosiła sztuczną koronę, po pałacowych korytarzach chodziła, siadała i wstawała… z prześcieradłami przywiązanymi do ramion, aby nauczyć się poruszać w koronacyjnym płaszczu. Świadoma tego, że ceremonia jej koronacji będzie transmitowana w, wtedy jeszcze czarno-białej telewizji, pomalowała usta na… niebiesko, gdyż ten kolor z uwagi na ciemny odcień dobrze prezentował się na zdjęciach. Z godnością zniosła długą ceremonię, jak potem znosiła wiele innych ceremonii.

Elżbieta II pozdrawiająca poddanych w dniu koronacji

Panowanie

Całe życie zachowywała królewską godność, a jednocześnie jako pierwsza monarchini w dziejach Wielkiej Brytanii dopuściła reporterów do swojej rodziny – poddani mogli więc zobaczyć, jak bawi się i spędza czas z małymi synami albo jak pełna emocji kibicuje na wyścigach konnych.
Panowała 70 lat – najdłużej w historii Wielkiej Brytanii, przez całe życie stosując wobec siebie żelazną dyscyplinę, od pracy przez trzy godziny dziennie nad dokumentami przysyłanymi jej z ministerstw, ambasad i urzędów rządowych, poprzez wtorkowe spotkania z kolejnymi premierami. Tradycja zabraniała jej głosować i zabierać głos na tematy polityczne, ale jej wieloletnie doświadczenie sprawiło, że jej głos był uważnie wysłuchiwany przez jej premierów. Margaret Thatcher zapisała w pamiętnikach: „Jeśli ktoś myśli, że cotygodniowe spotkania z królową są miłymi, towarzyskimi rozmówkami jest w wielkim błędzie. To są spotkania niemalże biznesowe i Jej Królewska Mość wypowiada się z wielkim doświadczeniem na aktualne tematy”.

W polityce „przetrwała” 14 premierów Wielkiej Brytanii (nie licząc obecnej), 16 premierów Australii, 12 premierów Kanady, 16 premierów Nowej Zelandii. A także 13 prezydentów USA i 7 papieży (licząc Piusa XII za pontyfikatu którego wstąpiła na tron i obecnego za pontyfikatu którego zmarła). Kiedy wstępowała na tron, świat był podzielony żelazną kurtyną i zimną wojną. Zawsze zachowywała godność monarszą, chociaż wielokrotnie, zwłaszcza po śmierci Diany Spencer (za życia wiecznie robiącej wokół siebie show) była krytykowana. Zniosła to z godnością i przekonała do siebie społeczeństwo. Zwłaszcza, kiedy ucichła histeria po śmierci Diany, przekonała do siebie społeczeństwo – cieszyła się poparciem 80 proc. społeczeństwa. Miliony ludzi szanowało ją za stałość poglądów, godność, z jaką reprezentowała swoich poddanych i kraje Wspólnoty Narodów. Ona naprawdę poświęciła całe swoje życie służbie poddanym.

Jeszcze przed podaniem informacji o śmierci królowej, przed bramą Balmoral i przed Pałacem Buckingham zaczęły gromadzić się tłumy ludzi. Wieczorem nad Londynem przeszedł typowy deszcz. Po nim nad Pałacem z opuszczoną flagą i tłumami ludzi pojawiła się tęcza.

Fot. Twitter

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

“MAUS” po raz drugi

Czyli Żydzi przedstawiani w palestyńskim podręczniku szkolnym jako „synowie świń”, to podżeganie do nienawiści, a Polacy przedstawiani w amerykańskim podręczniku (właściwie szkolnej...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx