Portal niezależna.pl dotarł do informacji z których wynika, że podróż Rafała Trzaskowskiego do Brazylii w 2014 r. kosztowała zawrotną kwotę 63 tys. złotych.
Trzaskowski, jako minister administracji i cyfryzacji pojechał służbowo do Sao Paulo, bo zabrać głos w międzynarodowej konferencji NetMundial, dotyczącej zarządzaniem Internetem. W podróży, trwającej 6 dni (sama konferencja była dwudniowa) towarzyszyły mu dwie osoby. Rachunek, jaki musiał zapłacić polski podatnik jest całkiem słony: 63 128,65 zł. Wystąpienie zaś Trzaskowskiego trwało nieco więcej niż 3 (sic!) minuty.
Jak podają dziennikarze portalu, najdroższa wycieczka do Brazylii, dostępna w jednym z warszawskich biur turystycznych kosztuje nieco ponad 8 tys. za osobę, gwarantuje noclegi w najlepszych hotelach i trwa 12 dni!
No cóż, drogo nam przyszło zapłacić za „sambę Rafała Trzaskowskiego” jak trafnie nazwał całą eskapadę jeden polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Źródło: DoRzeczy.pl