Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro na konferencji prasowej odniósł się do sprawy aresztowania Michała Sz., znanego też jako „Margot”.
Sz. Podejrzany o pobicie działacza Fundacji Pro Life ora profanację figury Chrystusa stojącej przed kościołem Św. Krzyża w Warszawie, został aresztowany na dwa miesiące.
– Politycy opozycji stoją po stronie bandytyzmu, a obrona bandytyzmu jest rzeczą niesłychaną. Wzywam ich do tego, by przeprosili funkcjonariuszy służb, a przede wszystkim człowieka, który został zaatakowany – powiedział Zbigniew Ziobro. – Nie sądziłem, że dojdzie do takich czasów w Polsce, żeby politycy opozycji nie wstydzili się mówić takich słów, jakie mówią, kierować zarzutów pod adresem nie tylko policji, nie tylko prokuratury, ale nawet tych sądów, które całkiem niedawno wychwalali pod niebiosa, mówiąc o niezawisłych sądach – dodał.
– Organy ścigania zrobiły to, co do nich należy, to, co polskie prawo w takim wypadku nakazuje. Podjęły postępowanie, ustaliły sprawców i doprowadziły do zatrzymań, zostały skierowane wnioski o tymczasowe aresztowanie i niezawisły sąd tymczasowe aresztowanie zastosował – uważa minister sprawiedliwości.