Prezydent Frank-Walter Steinmeier i kanclerz Angela Merkel niezwykle ostro zareagowali na nazistowski happening „Szturm Reichstagu”, który odbył się w weekend w ramach protestów przeciwko epidemicznej polityce władz.
– Kanclerz Merkel ostro skrytykowała akcję radykalnej organizacji sympatyków III Rzeszy – informuje Deutsche Welle. Naziści znani pod mianem „Reichsburgerów” przerwali kordony policji i wdarli się na schody historycznej siedziby niemieckiego parlamentu Reichstagu.
Naziści wznosili hasła na cześć Hitlera, a następnie starli się z policją. Według rzecznika prasowego rządu Steffena Seiberta kanclerz wyraziła opinię, że Reichsburgerzy nadużyli demokratycznego prawa do demonstracji. Ponadto Merkel powiedziała: – Rezultatem były hańbiące sceny u stóp Reichstagu, których nie można tolerować.
Z krytyką nazistów nieuznających istnienia RFN i pragnących utworzenia IV Rzeszy wystąpił prezydent Niemiec. Frank-Walter Steinmeier oświadczył: – Obecność Reichsburgerów pod gmachem parlamentu była wydarzeniem nie tylko obrzydliwym, ale niedopuszczalnym, zważywszy na historię tego miejsca.
Jak przypomina Deutsche Welle, naziści wykorzystali do swojej akcji masowe demonstracje Niemców przeciwko polityce epidemicznej władz, które w weekend przeszły ulicami Berlina.