Podczas minionej doby w Portugalii utrzymała się rekordowa liczba hospitalizowanych wskutek zakażenia koronawirusem – 2,8 tys. osób, ogłosił w sobotę rząd Antonia Costy. Premier wezwał obywateli do pozostania w domach podczas tzw. weekendowej kwarantanny, która rozpoczęła się po południu.
W komunikacie resort zdrowia przypomniał, że liczba hospitalizowanych utrzymuje się na rekorodowym poziomie, a liczba osób na oddziałach intensywnej terapii po infekcji SARS-CoV-2 również jest najwyższa od czasu wybuchu epidemii. Podczas ostatniej doby przybyło 25 pacjentów, wymagających podłączenia do respiratora. Takich chorych jest już 413.
W sumie do sobotniego popołudnia w Portugalii zanotowano ponad 211 tys. zakażeń koronawirusem, a także 3305 zgonów. Oznacza to, że podczas minionej doby zmarło 55 osób z Covid-19.
Sobota jest pierwszym w Portugalii dniem tzw. weekendowego lockdownu, nakazującego pozostanie w domach osobom ze 191 powiatów najbardziej doświadczonych przez epidemię. Mieszka na ich terenie ponad 80 proc. ludności kraju.
Przepisy o weekendowym lockdownie weszły w życie na mocy obowiązującego od poniedziałku stanu wyjątkowego. Przewiduje on godzinę policyjną codziennie pomiędzy 23.00 a 5.00, a także przymusową izolacje społeczną w weekendy od 13.00 do 5.00.
W sobotę w telewizyjnym orędziu premier Costa wezwał obywateli do pozostania w domach oraz do przestrzegania restrykcji sanitarnych, nazywając je “mniejszym złem” w porównaniu z destrukcyjną siłą Covid-19.
Wraz z nasilającą się drugą falą epidemii koronawirusa autonomiczny rząd Azorów, portugalskiego archipelagu na Atlantyku, ogłosił w sobotę, że w portach lotniczych i morskich tego regionu przyjmowane będą tylko osoby posiadające przy sobie negatywny test badania na obecność koronawirusa.
Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)