INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

21:37 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Kilkuset rannych po walkach ulicznych w Belgradzie

    Czas czytania: 2 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    22 listopada

    Jan Kazimierz w słuckim pasie

    20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

    Koniecznie przeczytaj

    Kilkuset rannych policjantów i demonstrantów. Taki jest bilans trzydniowych protestów ulicznych w Belgradzie i innych miastach Serbii. Minister spraw wewnętrznych nazwał wydarzenia próbą zamachu stanu.

    – 118 rannych policjantów i 153 aresztowanych demonstrantów oraz znaczne straty materialne – taki bilans starć ulicznych, które wybuchły w Serbii z powodu przywrócenia obostrzeń epidemicznych przedstawił dyrektor policji Vladimir Rebić.

    – Minionej nocy obywatele stali się świadkami niewiarygodnej przemocy nie tylko w Belgradzie, ale także Nowym Sadzie i Niszu – powiedział dyrektor sił porządkowych, dodając, że ofiarami zadymiarzy stali się nie tylko ludzie, ale i społeczna oraz prywatna własność.

    - reklama -

    Rebić nazwał wydarzenia niedopuszczalnymi, grożąc, że policja użyje wszelkich środków w celu stłumienia dalszych rozruchów.

    – Demonstranci podpalali samochody i kontenery na śmieci. Niszczyli witryny sklepów. W Nowym Sadzie zdewastowano gmach regionalnej telewizji Wojewodiny oraz podpalono wejście do siedziby rządowej administracji. W Niszu demonstranci spalili kilkanaście samochodów policyjnych – taki bilans zniszczeń przedstawiło serbskie MSW. Minister spraw wewnętrznych Nebojša Stefanović nazwał rozruchy „próbą zamachu stanu”.

    Niepokoje wybuchły, gdy prezydent kraju poinformował o ponownym wprowadzeniu epidemicznych obostrzeń, po tym, jak wzrosła liczba zakażeń koronawirusem.

    - reklama -

    Aleksander Vučić, m.in. zarządził godzinę policyjną w Belgradzie. Podkreślił konieczność przestrzegania wtórnej izolacji „dla ratowania zdrowia i życia obywateli oraz ochrony gospodarki”.

    Po wystąpieniu telewizyjnym prezydenta, w nocy z 7 na 8 lipca najpierw w Belgradzie, a następnie kolejnych miastach Serbii wybuchły rozruchy uliczne, które trwają trzecią dobę. W protestach biorą udział dziesiątki tysięcy Serbów, którzy oskarżają prezydenta o zbyt wczesne złagodzenie norm epidemicznego bezpieczeństwa w celach politycznych.

    Opozycja zarzuca władzom, że obowiązkowa izolacja została zniesiona w połowie czerwca tylko po to, żeby doszło do wyborów parlamentarnych. Zwycięstwo odniosła partia Aleksandra Vučića, zdobywając 60 proc. głosów. Po wyborach wzrosła liczba zakażeń koronawirusem.


    Nocne rozruchy w Belgradzie. Fot. YouTube

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    Subskrybuj
    Powiadom o

    0 komentarzy
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Waszyngton i Berlin jak Warszawa

    Yes! Yes! Yes! Trio Donald Tusk, Szymon Hołownia i Adam Bodnar odnotowało międzynarodowy sukces! Ich taktykę stosowania prawa tak,...

    Przeczytaj jeszcze to!

    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx