Zdaniem politologa, prof. Jarosława Flisa, Prawo i Sprawiedliwość pomimo fatalnej kondycji i braku perspektyw na opozycji, może stracić władzę w kolejnych wyborach.
– Walka będzie wyrównana, zdarzyć może się wszystko. Wystarczy spojrzeć na ostatnie sondaże, z których wynika, że PiS może oddać władzę. Krytyka działań opozycji, jak również niezadowolenie części życzliwych jej komentatorów wynika z typowego narzekactwa – mówi prof. Flis w rozmowie z portalem DoRzeczy.pl.
Wskazuje, że wiele osób w Polsce marzy o tym, żeby PiS przegrało wybory:
– Po pierwsze, niechętni PiS-owi komentatorzy marzą o tym, żeby wygrana nad PiS była spektakularna i by był to nokaut. Taki, jak w 2007 roku, gdy wygrała PO. Zapominają jednak, że i wtedy ten nokaut nastąpił po przesileniu w końcówce kampanii – mówi politolog.
Cały wywiad na stronach Dorzeczy.pl