Przynależność do partii politycznej, to nie tylko praca społeczna, misja, lub przywilej, ale również obowiązki, takie jak płacenie składek. Okazuje się, że nie wszyscy politycy, nawet tacy z pierwszych stron gazet, nie wywiązując się z tego obowiązku.
Portal Interia.pl ujawnia złożone przez Platformę Obywatelską do PKW sprawozdanie finansowe. Z dokumentu wynika, że wielu polityków partii nie opłaca składek.
Jak czytamy na Interii, wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska w 2019 roku w ramach składki członkowskiej wpłaciła 180 zł, europoseł Różna Thun 200 zł, były lider partii Grzegorz Schetyna 120 zł.
W PO są jednak politycy, którzy o składach zapominają. Na liście uwzględniającej składki członkowskie działaczy PO nie ma m.in. lidera partii Borysa Budki, a także m.in. Rafała Trzaskowskiego, Ewy Kopacz, Cezarego Tomczyka czy Marcina Kierwińskiego.
Jak czytamy w serwisie Interia.pl, nie oznacza to do końca, że wymienieni wyżej politycy nie płacą składek, bowiem darowizny na partie wpłacane są również w siedzibie partii.
W 2019 roku na konto Platformy Obywatelskiej z tytułu darowizn trafiło nieco ponad 570 tys. zł.
Źródło: Interia.pl