Podczas spotkania z mieszkańcami Katowic, lider PO Borys Budka mówił o konieczności przeprowadzenia zmian w mediach publicznych. Zaatakował również Jacka Kurskiego, który obecnie zastępuje p.o. prezesa TVP Macieja Łopińskiego.
– To są bandyci, to jest Kurski, który jak widzicie nawet może drugi raz ślub wziąć. To jest po prostu człowiek, który został tam oddelegowany. Tak, jak wygrał dziadkiem z Wermachtu jedne wybory, tak teraz wygrał drugie wybory – stwierdził polityk PO.
Później padł pomysł odebrania Jackowi Kurskiemu obywatelstwa:
– To jest człowiek…, gdyby kiedyś w Polsce można było odebrać obywatelstwo za to, jeżeli jest się szują, i mówię to w pełnej odpowiedzialności za słowa… Jeśli Jacek Kurski mnie słyszy, to nie będę się chronił za immunitetem, bo uważam, że to i tak delikatne określenie – powiedział kategorycznie Budka.
Źródło: TVP Info