Dziennikarze Rob Picheta i Ivana Kottasova podczas letniego pobytu w Polsce, przygotowali dla CNN reportaż o naszym kraju. Powstał, na podstawie przeprowadzonych wtedy rozmów z przedstawicielami różnych środowisk.
Reportaż ukazał sie pod tytułem: “Nie przynależysz tutaj. W polskich »strefach wolnych od LGBT« samo istnienie to już akt buntu”. Znalazły sie w nim także słowa osób związanych ze środowiskami LGBT, które mówiły o swoim poczuciu zagrożenia.
Atmosferę w Polsce, autorzy reportażu opisali m.in. słowami: “Homofobiczna retoryka jest głoszona przez państwo i w kościołach, a wrogość na ulicach aż kipi”. Na przedstawiony przez CNN materiał zareagowała ambasada Polska w USA. Opublikowano list, informujący o obowiązujących w Polsce regulacjach, podkreślając m.in., że wszyscy polscy obywatele są jednakowo chronieni. “Polski rząd jest zobowiązany do przestrzegania zapisanych w Konstytucji RP praw wszystkich swoich obywateli, w tym równości wobec prawa i niebycia dyskryminowanym” – wskazano w tekście listu, zamieszczonego na Twitterze.
Dodano w nim także informację dotyczącą przyjętych przez niektóre samorządy uchwał o “strefach wolnych od ideologii LGBT”.
Odniósł się do nich niedawno kandydat na prezydenta USA Joe Biden. W liście nazwano je „prawnie niewiążącymi deklaracjami, które zostały przyjęte przez nieliczną mniejszość samorządów w Polsce”. W kontekście nieprawdziwych informacji na temat istnienia w Polsce stref wolnych od LGBT, którą zajmował się również PE, podkreślono, że polskie władze “stanowczo potępiają” ustawianie tablic tej treści.
Źródło: PolsatNews.pl