– Piekło wyje i bluzga. Szatan szczeka pyskami swoich sług. Normalni ludzie, nawet wściekli, nie posługują się takim językiem – napisał na portalu Facebook podróżnik Wojciech Cejrowski, komentując protesty w Polsce.
– To, co słyszę na tych nocnych manifestacjach brzmi jak wrzaski w trakcie egzorcyzmu. POD KONIEC, gdy demon wie, że zaraz musi odejść – dodaje Cejrowski.
Jak wskazuje:
– Znajomi Was zbluzgali? I za co? Za Wasz sprzeciw wobec mordowania dzieci? Zbluzgali słowami, których wcześniej nigdy nie słyszeliście z ich ust? NIE LĘKAJCIE SIĘ, tylko patrzcie kto kim jest, bo rzadko kiedy widać tak wyraźnie.
Cały post: