INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

02:32 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Jasnowidz Krzysztof Jackowski przepowiada: Pierwszy rok dziwnej wojny na świecie i czasowa utrata części suwerenności Polski

Czas czytania: 5 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Jeżeli coś ma się wydarzyć, to listopad, grudzień, styczeń, te trzy miesiące, są bardzo ważnymi miesiącami i tak jak mówię – pandemia swoją drogą, ale zdarzenia, które się dzieją wokół nas globalnie i coś, co może przypominać wojnę lub początek jakiejś wojny, to będą znaki, kiedy należy myśleć o tym, co się dzieje na świecie – mówi Krzysztof Jackowski w rozmowie z Aldoną Zaorską.

W związku z pandemią różne scenariusze są pisane, w Wielkiej Brytanii pełen lockdown, godziny policyjne powprowadzane, jak Pan widzi dalszy rozwój sytuacji?

- reklama -

Powiem tak – wiele lat temu na łamach internetowych, w swoich przepowiedniach, mówiąc, że światu grozi poważna wojna, może nie III wojna światowa, ale poważna wojna na świecie, czyli taka, w którą będzie zaangażowanych trochę państw i która może przynieść już nam stracha globalnego, powiedziałem takie zdanie (pierwszy raz w 2014 r.): przed dużą wojną na świecie ludzie w Polsce i w Europie będą bali się oddychać. To są moje autentyczne słowa, każdy może to sprawdzić. Tego się obawiam. Uważam, że światu zagraża coś poważnego. Nie tylko jeśli chodzi o tę zarazę, która się w tej chwili dzieje, ale też konsekwencje wynikające z niej, czyli załamanie gospodarcze na świecie są znakiem tego, że albo ta epidemia będzie trwała jeszcze dosyć długo (…) lub – UWAGA – ta pandemia jest, ale pewne państwa mogą przymierzać się przy tej okazji do jakichś działań, które można nazwać działaniami militarnymi. Uważam, że bardzo zły czas się zaczął. (…) Rok 2020 w dalszej przyszłości nazwiemy, że to był pierwszy rok dziwnej wojny na świecie. To potrwa 3,5 roku. (…) Tego, co wokół nas się dzieje, nie można zaliczyć do pandemii, która panuje, ponieważ dzieją się rzeczy niepokojące na przyszłość. Ja nie powiedziałem, że pandemia będzie trwała 3,5 roku. Ja powiedziałem, że to coś nienormalnego, co się w tej chwili dzieje na świecie, potrwa 3,5 roku. Wtedy możemy myśleć o jakimś uspokojeniu sytuacji lub o jakiejś normalności.

Użył Pan słowa „wojna” i że pewne państwa mogą być zainteresowane przeprowadzeniem takowej. A coś widzi Pan bliżej, z której strony i w jaki sposób to zagrożenie się objawi?

Zastanawiałem się nad tym. Do marca naszymi problemami tu w Europie było, czy kupić nieruchomość czy kupić samochód, jak żyć lepiej, można powiedzieć, że żyliśmy w dość dużym dobrobycie. (…) Nie interesowało nas przez tyle lat ostatnich, powiedzmy 8-10 lat, co się dzieje na Bliskim Wschodzie, chociażby ostatnie lata, kiedy Syria została zniszczona przez wojnę jak Warszawa w II wojnie światowej. W tej chwili sytuacja w Syrii jakby wydaje się uspokojona, ale uważam, że wojna etapami, która powstawała na Bliskim Wschodzie, która wyhamowała w jakiś sposób, to nie jest skończona wojna. Obawiam się, że powinniśmy mocno wzrok kierować w stronę Bliskiego Wschodu i okolic, ponieważ zagrożenie dalej jest poważne i obawiam się, że Bliski Wschód może być właśnie tym miejscem, które może nas w najbliższych latach zaniepokoić.

- reklama -

Mówi się o wojnie gospodarczej pomiędzy Chinami i Stanami Zjednoczonymi…

(…) Ja bym nie stawiał na jakąś wojnę z Chinami, aczkolwiek to, co może się stać na Bliskim Wschodzie, może zdenerwować Chiny, może zdenerwować Stany Zjednoczone.

No to przejdźmy na krajowe podwórko. Tak zwany Strajk Kobiet przetacza się przez Polskę, zapowiada obalenie rządu. Pana zdaniem może do tego dojść, czy raczej rząd PiS-u dotrwa do najbliższych wyborów?

- reklama -

Kiedy PiS wygrał drugą turę wyborów, czyli już rządził jedną kadencję (…), kiedy ja się skupiłem, powiedziałem (…), że w moim odczuciu PiS nie doczeka następnych wyborów – PiS albo się rozleci, albo poda się do dymisji. Cały czas tak twierdzę i cały czas tak uważam.

PiS się ugnie, ustąpi i dojdzie do przedterminowych wyborów, które wygra – kto?

A czy koniecznie musi dojść do przedterminowych wyborów? Proszę zwrócić uwagę, że PiS przy akceptacji opozycji przyjął nie tak dawno ustawę, która stanowi, że w momencie stanu wyjątkowego, stanu wojennego, może rządzić jakiś rząd wybrany poza wyborami. Jeżeli PiS poda się do dymisji, to będzie to taktyka moim zdaniem. (…) PiS się poda do dymisji, kiedy uzna, że już trzeba się podać do dymisji.

A kiedy uzna, że trzeba?

Uważam, że jeżeli coś ma się wydarzyć, to listopad, grudzień, styczeń, te trzy miesiące, są bardzo ważnymi miesiącami i tak, jak mówię – pandemia swoją drogą, ale zdarzenia, które się dzieją wokół nas globalnie i coś, co może przypominać wojnę lub początek jakiejś wojny, to będą znaki, kiedy należy myśleć o tym, co się dzieje na świecie. (…) Trudno mi powiedzieć, kiedy PiS poda się do dymisji, ale jeszcze raz zaznaczam – PiS poda się do dymisji wtedy, kiedy wykona to, co ma wykonać. Powiem jeszcze jedno – ja nie mam odczucia, żeby w Polsce wydarzyła się jakaś realna wojna, ale obawiam się, czy przez wszystkie te zdarzenia, które przez trzy i pół roku będą się działy na świecie, Polska nie straci w jakiś sposób suwerenności.

Angela Merkel sugerowała, że kraje Europy powinny się wyrzec części swojej suwerenności na rzecz Unii Europejskiej. Czy w Pana odczuciu to Unia Europejska roztoczy swoje rządy nad nami?

Nie sądzę. (…) Bardziej bym się obawiał o nasze dziwne relacje ze Stanami Zjednoczonymi. (…) Suwerenność możemy stracić w sposób taki, że przez jakiś czas my, obywatele jeszcze będziemy uważali, że żyjemy w suwerennym kraju. Dopiero czas nam pokaże, że nie do końca tak jest.

Całość rozmowy z Krzysztofem Jackowskim, w tym przewidywania jasnowidza co do dalszych relacji Polski ze Stanami Zjednoczonymi i Unią Europejską, a także co do tego, czy obecne ataki zaszkodzą Kościołowi czy wręcz przeciwnie – obrócą się przeciwko atakującym, tylko w internetowej telewizji na stronie www.pl1.tv

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

A to ci nowina – Ukraina nie współpracuje z Polską

Po dwóch latach od śmierci dwóch Polaków od ukraińskiej rakiety wystrzelonej nie w tę stronę, co trzeba, "śledztwo" tkwi...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx