„6 wyższych funkcjonariuszy odeszło z powodu oskarżeń o seksualne molestowanie podwładnych. Tylko w ostatnim tygodniu 2 agentki złożyły raporty ze skargami na propozycje przełożonych”, informuje agencja Associated Press, ujawniając kulisy skandalu.
„Wśród oskarżonych znalazł się jeden z wicedyrektorów FBI, który po spożyciu alkoholu próbował doprowadzić do zbliżenia z agentką na klatce schodowej kwatery głównej Biura”, AP relacjonuje wyniki medialnego dochodzenia.
Ponadto czynów seksualnych wobec 8 młodych funkcjonariuszek miał się dopuścić „starszy rangą agent federalny”. „To tylko przykłady plagi nękającej FBI przynajmniej od 6 lat”, informuje AP, wskazując, że sprawcy na wysokich stanowiskach unikają odpowiedzialności, odchodząc na wcześniejsze emerytury.
Ponadto nagłośnieniu skandalu zapobiega ochrona prawna przysługująca agentom federalnym. Przepisy gwarantują im zachowanie anonimowości w czasie postępowań dyscyplinarnych i śledztw karnych.
„Wszystko jest zamiatane pod dywan, a sprawcy po odejściu z FBI znajdują lukratywne posady w biznesie”, wyjaśnia Associated Press.