Duńczycy cofnęli pozwolenie dla budowy gazociągu Baltic Pipe z powodów środowiskowych. Dokładnie chodzi o zagrożone gatunki myszy i nietoperzy.
Duński operator Energinet poinformował, że Komisja Odwoławcza ds. Środowiska i Żywności cofnęła pozwolenie, gdyż Duńska Agencja Ochrony Środowiska musi przeprowadzić dodatkowe badania konieczne do oceny, czy inwestycja może zniszczyć lub uszkodzić tereny rozrodu lub odpoczynku wskazanych gatunków myszy i nietoperzy występujących na terenach lądowych.
Przez tereny lądowe Danii ma przechodzić 210 kilometrów gazociągu.
Polska strona jest zdania, że budowa zostanie wstrzymana jedynie czasowo, a kwestie środowiskowe, powinny być dokładnie przeanalizowane przed wydaniem pozwolenia na budowę.
Obie strony mają rozpocząć rozmowy w tej sprawie.
Źródło: PAP