Prezydent Rosji podpisał dekret zmieniający datę zakończenia II Wojny Światowej. Kreml nie wyjaśnił powodów zmian w historii. Wiele wskazuje, że winny jest koronawirus. Oto jak Putin wygrał II wojnę światową.
Władimir Putin zmienił datę zakończenia II wojny światowej. Jak poinformował Kreml, prezydent podpisał odpowiedni dekret. Od 2020 r. obowiązującą datą jest 3 września. Tego dnia w 1945 r. japońska armia w Chinach skapitulowała przed wojskami sowieckimi.
Zmiany w kalendarzu
Dekret wszedł w życie z chwilą złożenia podpisu przez prezydenta. Treść opublikowano na oficjalnej stronie Kremla. Według agencji ITAR-TASS wcześniej prawne zmiany uchwalił rosyjski parlament. Odpowiednie poprawki wniesiono do ustawy: „O dniach wojennego bohaterstwa i symbolicznych datach Federacji Rosyjskiej”. Inicjatywę ustawodawczą prezydenta zaakceptowały obie Duma i Rada Federacji.
Sekretarz prasowy Putina, Dmitrij Pieskow odmówił jednak skomentowania powodów zmian w kalendarzu świąt państwowych. Nie odpowiedział na pytanie dziennikarzy, co rodzi medialne spekulacje.
Dotychczasową datą rocznicowych obchodów sowieckiego zwycięstwa w II wojnie światowej był 9 maja. W tym dniu III Rzesza podpisała akt kapitulacji na froncie wschodnim.
W tym roku Kreml do ostatniej chwili starał się uniknąć przełożenia daty uroczystości. Jak wiadomo, punktem kulminacyjnym obchodów „Dnia Zwycięstwa” jest defilada wojskowa na Placu Czerwonym.
Jak Putin wygrał II wojnę światową
Tym razem z powodu szalejącej w Moskwie epidemii Putin odwołał majową defiladę. Formalnie zadośćuczynił prośbie organizacji kombatanckich. Przenosząc uroczystości na późniejszy, lecz nieokreślony termin, prezydent obiecał, że obchody zostaną zorganizowane jeszcze w tym roku.
Wg światowych mediów przeniesienie daty zakończenia II wojny światowej może być związane z nieujawnionymi na razie planami przeprowadzenia uroczystości 3 września.
Agencje podkreślają jednak, że COVID19 zadał Putinowi cios prestiżowy. Dotychczas bez względu na okoliczności bezpieczeństwa, w tym zagrożenie terrorystyczne, defilada wojskowa nigdy nie była odwoływana.
Polityczna waga święta wynika z fundamentalnej roli pokonania III Rzeszy dla tożsamości narodowej. Sowieckie zwycięstwo jest mitem założycielskim Rosji po traumie rozpadu ZSRR.
Trzeba jednak pamiętać, że obchody to tysiące imprez towarzyszących z udziałem osób w podeszłym wieku. To również kremlowski raut dla zagranicznych przywódców. Skandal, jaki wybuchłyby po ich zarażeniu, na zawsze pogrzebałby rosyjską interpretację historię II wojny światowej.