Według informacji Associated Press z nieoficjalnych źródeł, prezydent USA nominował trzy osoby do Rady Gubernatorów Rezerwy Federalnej. Chodzi o byłą urzędniczkę Fed i departamentu skarbu Sarah Bloom Raskin oraz Lisę Cook, która może się stać pierwszą Afroamerykankę we władzach Rezerwy. Ponadto Joe Biden wskazał na dziekana wydziału ekonomii w Davidson College (Północna Karolina) Phillipa Jeffersona. Nominacje musi zatwierdzić Senat.
Komentując wybór AP ocenia, że kandydaci dołączą do Fed w szczególnie trudnym momencie. Bank centralny stoi przed delikatnym zadaniem podniesienia referencyjnej stopy procentowej, aby ograniczyć wysoką inflację, nie osłabiając zarazem tempa wychodzenia gospodarki z pandemicznej recesji.
Nominacja Raskin na stanowisko wiceprezesa Fed, ds. nadzoru bankowego, została natomiast przyjęta z zadowoleniem przez socjalistyczne skrzydło partii demokratycznej. Postępowcy uważają, że system finansowy USA wymaga surowszych regulacji. Z tego powodu kandydatura Raskin wywołuje sprzeciw republikańskich senatorów.
AP przypomina, że jej radykalne poglądy na zmiany klimatyczne oraz negatywną rolę przemysłu naftowo-gazowego już wywołują kontrowersje. W artykule „The New York Times” Raskin atakowała Fed za pandemiczne wsparcie dla tego sektora.
Czołowy republikanin w Senackiej Komisji Bankowej Pat Toomey, oskarża kandydatkę o otwartą dyskryminację jednego z najważniejszych działów amerykańskiej gospodarki.
Natomiast Lisa Cook otrzymała tytuł profesor ekonomii i stosunków międzynarodowych w 2005 r. W latach 2011-2012 była członkinią Rady Doradców Ekonomicznych Białego Domu oraz ekspertką sztabu wyborczego Kamali Harris do spraw bankowości.
Największym osiągnieciem naukowym Cook są badania nad wpływem przemocy rasowej na innowacyjność. Twierdzi, że dyskryminacja rasowa podważająca rządy prawa, wpływa na niską ilość patentów zgłaszanych przez czarnoskórych Amerykanów.
Kandydatka jest również orędowniczką kobiet w ekonomii. Twierdzi, że gospodarka nie jest dla nich przyjaznym miejscem, a środowisko jest szczególnie wrogo nastawione do Afroamerykanek.
Z kolei Phillip Jefferson, który dorastał w rodzinie robotniczej, skoncentrował się na badaniach ubóstwa i polityki monetarnej. Jest znany z poglądu, że cyfryzacja i automatyzacja gospodarki wywołają ogromne bezrobocie wśród nisko wykwalifikowanych Amerykanów.