Sklepy monopolowe i bary w USA i Kanadzie wycofują rosyjską wódkę z półek, w proteście przeciwko inwazji Putina na Ukrainę, informuje agencja UPI.
Kolejne stany USA idą jeszcze dalej. Republikański gubernator Utah Spencer Cox wydał specjalne zarządzenie wykonawcze, które zobowiązuje handel do natychmiastowego usunięcia z półek wszystkich rosyjskich produktów.
– Bezwzględny atak Rosji na suwerenny naród jest rażącym naruszeniem praw człowieka. Utah solidaryzuje się z Ukrainą i nie będzie wspierać rosyjskich przedsiębiorstw, bez względu na to, jak niewielka jest wymiana – oświadczył Cox.
Z kolei republikański gubernator Ohio Mike DeWine nakazał stanowemu departamentowi handlu wstrzymanie zakupu i sprzedaży całej wódki produkowanej przez Russian Standard. Jak powiedział: – To jedyna zagraniczna marka sprzedawana w Ohio. Według gubernatora, rosyjski alkohol wycofa 487 punktów handlowych w całym stanie.
Także najbardziej zaludniona prowincja Kanady Ontario poleciła swojemu urzędowi ds. kontroli alkoholu wycofanie wszystkich rosyjskich produktów. Sklepy monopolowe w prowincjach Manitoba i Nowa Fundlandia również poinformowały, że usuwają rosyjskie alkohole.
W bojkot włącza się również amerykański biznes. Właściciel Jacob Liquor Exchange w Wichita Jamie Stratton powiedział: – To jest moja sankcja.
Natomiast kurort narciarski Magic Mountain w Vermont opublikował na Twitterze wideo, na którym barmani wylewają rosyjską wódkę do kanalizacji, z podpisem: Stop wojnie. Nie sprzedajemy rosyjskich produktów.
Jak twierdzi UPI, akcja bojkotu nabiera w USA i Kanadzie masowego charakteru. Coraz więcej placówek handlowych zbiera fundusze na pomoc humanitarną dla Ukrainy.