INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:07 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Boris Johnson wsparty przez książęcą parę

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Nasze myśli są z premierem i jego bliskimi, którzy, jak wiele rodzin w Wielkiej Brytanii i na całym świeci, zmagają się obecnie z koronawirusem. Życzymy mu szybkiego powrotu do zdrowia w tych trudnych czasach. Wpis takiej treści zamieściła na oficjalnym Instagramie książęca para. Przypomnijmy, że w miniony poniedziałek, ze względu na pogarszający się stan zdrowia, Boris Johnson został przeniesiony na oddział intensywnej terapii.

Jak donoszą brytyjskie media, Boris Johnson wciąż walczy z wysoką temperaturą, nie doszło jednak u niego do zapalenia płuc.

- reklama -

Jeszcze dwa tygodnie temu premier Wielkiej Brytanii był zwolennikiem tzw. “zbiorowej odporności”. Uważał, że społeczeństwo powinno zachorować na COVID-19, by się na owego wirusa uodpornić. Koniec końców, obserwując sytuację, Johnson wycofał się ze swoich pierwotnych planów.

Dziś wiadomo już, że na COVID-19 choruje nie tylko Boris Johnson. Jego ciężarna narzeczona Carrie Symonds także. – Spędziłam ostatni tydzień w łóżku z głównymi objawami koronawirusa. Nie musiałam przechodzić testów. Po siedmiu dniach odpoczynku czuję się silniejsza. Powróciłam do zdrowia – mówi Carrie Symonds. – Bycie w ciąży, mając Covid-19, jest oczywiście niepokojące. Proszę inne kobiety w ciąży – czytajcie i postępujcie zgodnie z najnowszymi wskazówkami, które uważam za bardzo uspokajające – dodała.

Zobacz także: Boris Johnson trafił na oddział intensywnej terapii

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!