INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

06:57 | niedziela | 14.09.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

No menu items!
Więcej

    Make Europe Great Again! Tusk przejdzie do historii unijnej polityki jako wzorzec antyskuteczności

    Czas czytania: 2 min.

    Kartka z kalendarza polskiego

    14 września

    Po co nam krzyż?

    Chrystus zaprasza nas do brania codziennego krzyża, przez trud i wyrzeczenia. Mówi o nich dzisiaj Chrystus w Ewangelii. Nie chodzi tu o wyzbycie się wszystkiego,...

    Koniecznie przeczytaj

    Jeżeli faktycznie chcemy „renesansu” europejskich wartości, o którym mówiono w Budapeszcie, to powinno przyświecać nam znajome skądinąd hasło: „Make Europe Great Again!” (w skrócie – MEGA!). Może nawet właśnie taką nazwę powinno przyjąć nowe ugrupowanie? – pisze na łamach najnowszej Warszawskiej Gazety Piotr Lewandowski.

    OGLĄDAJCIE CIEKAWE WYWIADY W NIEZALEŻNEJ TELEWIZJI PL1.TV

    - reklama -

    Z ideowego oświadczenia trzech przywódców wyłania się wyrazisty obraz przyszłego europejskiego ugrupowania stojącego na straży fundamentalnych wartości łacińskiej cywilizacji: kulturowych, narodowych i religijnych.

    Spotkanie Mateusza Morawickiego, Victora Orbána i Matteo Salviniego, które odbyło się 31 marca w Budapeszcie, jest pierwszym od bardzo dawna promykiem nadziei na częściową choćby zmianę układu sił w europejskiej polityce. Padły tam istotne deklaracje dotyczące budowania polityczno-ideowej alternatywy dla brukselskiego mainstreamu, dziś niepodzielnie zdominowanego przez nurt lewacko-federalistyczny, do którego zaliczyć trzeba również kompletnie zwasalizowaną przez lewicę chadecję.

    Szczególnie znacząca jest zapowiedź premiera Węgier, iż „jednym z zasadniczych procesów następnego półrocza europejskiej polityki będzie budowanie nowej chrześcijańskiej demokracji” – czyli nowej frakcji w Parlamencie Europejskim. Chciałoby się powiedzieć: wreszcie, bowiem łączny potencjał ugrupowań suwerennościowych, tożsamościowych i konserwatywnych jest dalece większy, niż wskazywałaby na to ich dotychczasowa (i nie oszukujmy się, marginalna) rola. Partie takie jak PiS, Fidesz czy (choć w mniejszym stopniu) włoska Liga zbyt często były spychane przez brukselski establishment do narożnika i ustawiane w roli chłopców do bicia, szczególnie gdy taka nagonka odpowiadała interesom unijnych urzędników, by przykryć ich porażki i niekompetencję, tak jak ostatnio w przypadku blamażu polityki pandemicznej i zakupu szczepionek.

    - reklama -

    Więcej przeczytacie w najnowszej Warszawskiej Gazecie!

    E-wydanie: https://iczytamy.pl/warszawska-gazeta/885-warszawska-gazeta-152021.html

    OGLĄDAJCIE CIEKAWE WYWIADY W NIEZALEŻNEJ TELEWIZJI PL1.TV

    Śledź nas na:

    Czytaj:

    Oglądaj:

    Subskrybuj
    Powiadom o

    0 komentarzy
    oceniany
    najnowszy najstarszy
    Wbudowane informacje zwrotne
    Zobacz wszystkie komentarze
    reklama spot_img

    Ostatnio dodane

    Po co nam krzyż?

    Chrystus zaprasza nas do brania codziennego krzyża, przez trud i wyrzeczenia. Mówi o nich dzisiaj Chrystus w Ewangelii. Nie...

    Przeczytaj jeszcze to!

    0
    Podziel się z nami swoją opiniąx