W związku z napaścią Putina na Ukrainę największe światowe firmy żeglugowe zawieszają dostawy do Rosji, informują, m.in. Reuter oraz biznesowa gazeta „Wiedomosti”.
Transportowi giganci: Maersk , MSC i CMA CGM przerywają dostawy do i z Rosji, motywując decyzję obawami bezpieczeństwa. Wymienione firmy poinformowały o tym w specjalnych komunikatach. Reuter zwracają uwagę, że w blokadę handlową, oznaczającą rosnącą izolację Rosji, włączają się kolejne firmy z całego świata.
– Zrywanie więzi kooperacyjnych z Rosją, która jest 11 gospodarką świata oznacza skuteczne odcięcie od dużej części światowych zdolności przewozowych – komentuje Reuter.
Jednocześnie firma Maersk zadeklarowała, że nadal będzie dostarczała do Rosji zaopatrzenie medyczne i humanitarne.
Z kolei „Wiedomosti” potwierdzają, że z dniem 1 marca kluczowe europejskie porty, terminale i linie kontenerowe przestały współpracować z Rosją. Zakaz cumowania rosyjskich jednostek do nabrzeży przeładunkowych ogłosiła również Kanada.
Także Londyn ogłosił zamknięcie portów dla wszystkich statków związanych z Rosją. Minister transportu Grant Shaps poinformował, że Wielka Brytania będzie odgrywać ważną rolę w ograniczaniu rosyjskich interesów gospodarczych i pociąganiu rosyjskiego rządu do odpowiedzialności.
– W tych warunkach ministerstwo transportu nie uważa za celowe, aby rosyjskie statki wpływały do portów brytyjskich – napisał w Twitterze.
Chodzi o wszystkie jednostki, które zostały wyczarterowane przez rosyjskie firmy lub są zarejestrowane pod rosyjską banderą albo znajdują się na listach sankcyjnych.
. . . kto mieczem wojuje – od miecza ginie