Po raz pierwszy od 30 lat w Niemczech odbywają się federalne ćwiczenia obrony cywilnej. Testowane są syreny alarmowe oraz systemy ewakuacji ludności. Decyzję podyktowała ocena zagrożenia terrorystycznego oraz katastrofami naturalnymi i przemysłowymi.
– 10 września ogłoszono dniem narodowych ćwiczeń scentralizowanego systemu powiadamiania i ewakuacji ludności – informuje Deutsche Welle. Jak dodaje rozgłośnia, testy rozpoczęły się o godz. 11 rano. Oprócz włączonych syren, na ulicach pojawiłysię samochody straży pożarnej i policji, przekazujące ostrzeżenia za pomocą głośników.
Na czas manewrów nadawanie przerwały stacje telewizyjne i radiowe, które również transmitowały komunikaty alarmowe. Identyczne treści pojawiły się na publicznych i komunikacyjnych ekranach informacyjnych.
Resort obrony przed katastrofami przekazał, że celem ćwiczeń było zapoznanie całej ludności z sygnałami alarmowymi oraz procedurami postępowania. Natomiast Deutsche Welle zwraca uwagę, że podobnego rodzaju manewry przeprowadzono po raz pierwszy od 30 lat, czyli zjednoczenia Niemiec.
– W przyszłości ogólnokrajowy trening systemów i procedur nadzwyczajnych będzie powtarzany cyklicznie – informuje DW. Dodaje, że taka konieczność wynika z rosnącej skali zagrożenia terroryzmem i katastrofami naturalnymi oraz industrialnymi.