Jak podaje portal Interia, wczorajsze posiedzenie klubu parlamentarnego Koalicji Obywatelskiej było niezwykle burzliwe. I nic dziwnego, rozmawiano podczas spotkania o zmianie szefa klubu.
– Platforma liczyła na swoiste oczyszczenie, a posiedzenie klubu, jak się wydaje, spełniło właśnie taką funkcję. Każdy mógł powiedzieć, co leży mu na sercu. Wyrzucić z siebie żal i uwagi, które nagromadziły się przynajmniej od dwóch miesięcy – pisze Interia.
Portal podaje także, że podczas kolejnego posiedzenia, 25 bądź 26-27 września ma dojść do zmiany na stanowisku przewodniczącego klubu. Pewne jest raczej, że Borys Budka zrezygnuje ze stanowiska. Zagadką jest jednak, kto wejdzie w jego miejsce. Dotychczas brano pod uwagę kandydaturę wysuniętą bądź przez Grzegorza Schetynę, bądź Borysa Budkę.
– Dość nieoczekiwanie bowiem okazało się, że chętnych na to stanowisko może być więcej, niż przewidywano. Posłowie, którzy nie są kojarzeni z żadną z wewnętrznych frakcji, liczą, że uda im się namówić kolegów na poparcie ich kandydatury – podaje portal.