Najnowszy sondaż CBOS pokazuje znaczącą zmianę w nastrojach społecznych. PiS może się obecnie cieszyć poparciem 31,3 proc. respondentów. W porównaniu z poprzednim badaniem, gdzie na PiS chciało głosować 40,4 proc., oznacza to spadek aż o 9 proc.
Szczególnych powodów do radości nie ma także Koalicja Obywatelska, którą popiera 18,1 proc. (oznacza to wzrost 2,4 proc.). Dalej znajduje się Polska 2050 (9,7 proc.), Konfederacja (8,1 proc.) i Lewica (6,9 proc.). Gdyby wybory miały się odbyć w najbliższych dniach, to w Sejmie nie byłoby reprezentacji PSL (3,7 proc.).
Z kolei z sondażu przeprowadzonego przez pracownię Estymator dla portalu DoRzeczy.pl wynika, że Prawo i Sprawiedliwość może liczyć na 33,4 proc. poparcia (co oznacza spadek o 6,4 proc.) Na KO chce głosować 26,8 proc. badanych. Dalej znajduje się Polska 2050 (13 proc.), Lewica (10,4 proc.) i Konfederacja (8,7 proc. ankietowanych). Także i w tym badaniu poza Sejmem znajduje się PSL (4,1 proc.).
Po przeliczeniu wyników badania na mandaty poselskie, to PiS miałoby 194 posłów, KO – 131, Polska 2050 – 50, Lewica – 39, Konfederacja – 35.
Co ciekawe, badanie uwzględniło też kształtujący się Strajk Kobiet. Wynik jest raczej druzgocący dla organizatorek ogólnopolskich protestów. Aż 87,9 proc. badanych nie zamierza w ogóle rozważać głosowania na Strajk Kobiet. Jedynie 8,7 proc. jest skłonnych o tym pomyśleć.
Źródło: DoRzeczy.pl