– Walka między premierem a Zbigniewem Ziobro trwa o to, kto kiedyś będzie kierował obozem Prawa i Sprawiedliwości, gdy zabraknie Jarosława Kaczyńskiego, to wszyscy wiedzą od dawna – stwierdził poseł Zbigniew Girzyński z PiS n antenie radia RMF FM.
Girzyński mówił o skomplikowanej sytuacji wewnętrznej rządzącej Polską koalicji. Jego zdaniem, mimo że każda z formacji, tworzącej obóz rządowy, chciałaby się wybić na niepodległość, to prawdziwa rywalizacja toczy się między Mateuszem Morawieckim a Zbigniewem Ziobrą.
– Moim zdaniem jest to pojedynek absolutnie przedwczesny, bo biorąc pod uwagę, w jakim wieku jest Jarosław Kaczyński, to zdecydowanie za szybko – stwierdził Girzyński.
– Zbigniew Ziobro, zdając sobie sprawę, że to nie on ponosi odpowiedzialność za trzymanie steru tego okrętu, myśli w ten sposób razem z kilkoma swoimi współpracownikami: jak tu kiedyś przejąć stery, a jak się nie uda, to jak się załapać do dobrej szalupy ratunkowej, jeśli na skutek chybotania statkiem stałoby się coś złego – zauważył poseł.
– […] premier Morawiecki kieruje [zaś] dużym okrętem, jako kapitan statku ma różnego rodzaju problemy, a tu mielizna, a tu góra lodowa – dodał.