Przez kilka lat toczyła się batalia sądowa pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a byłym ministrem spraw zagranicznych, Radosławem Sikorskim.
W 2016 r. Kaczyński przypisał Sikorskiemu „zdradę dyplomatyczną”, zdecydowanie negatywnie oceniając jego działania po katastrofie smoleńskiej. Polityk Platformy Obywatelskiej poczuł się urażony, wniósł sprawę do sądu i w lipcu ubiegłego roku Sąd Apelacyjny zdecydował, że Kaczyński naruszył dobra osobiste Sikorskiego i musi go przeprosić.
Jak podaje portal Wirtualna Polska, szef Prawa i Sprawiedliwości nie zamierza jednak wykonać wyroku. Jego pełnomocnicy w październiku wnieśli do Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną. Później dokumenty zostały przesłane do Sądu Najwyższego, gdzie spór ma rozstrzygnąć Izba Cywilna Sądu Najwyższego.