Z powodu epidemii w Europie wybuchnie rewolucja. Grozi nam społeczny bunt o konsekwencjach porównywalnych do skutków II wojny światowej. Iskrą zapalną będzie Rosja, która wpada w chaos największy od bolszewickiej rzezi 1917 r.
Wybuchnie rewolucja – Putinowi nie uda się zapobiec anarchii. Rosja pęknie, a wojna domowa wypełznie na zewnątrz. Niestabilność na Wschodzie sprowokuje chaos w całej Europie, inicjując ostre starcie pomiędzy ubogim Południem i bogatą Północą. Taką katastroficzną wizję rozwoju wydarzeń snuje ekonomista Jewgienij Gontmacher. To były doradca Kremla i autor strategii modernizacji Rosji, którą w obawie o władzę zablokował Putin.
Na krawędzi wybuchu społecznego
Naukowiec ostrzega, że z powodu pandemii Rosja stoi na krawędzi największego wybuchu społecznego od 1917 r. Ponad 100 lat temu rolę pandemii odegrały zniszczenia i nędza I wojny światowej. Katastrofalną sytuację wykorzystali bolszewicy, którzy urządzili domową rzeź. W ich ślady poszli europejscy ekstremiści. Próby wywołania społecznych buntów i krwawych przewrotów nastąpiły nieomal na całym kontynencie.
Podczas obecnej pandemii rolę katalizatora odegra kompletnie nietrafiony program pomocowy Kremla. Zdaniem Gontmachera, Putin rzuca pieniądze na ratunek oligarchom i państwowym koncernom surowcowym oraz zbrojeniowym. Kompletnie pominął mały i średni biznes, a przede wszystkim zwykłych Rosjan. Tymczasem Rosja to ogromna strefa szarej gospodarki.
W zależności od szacunków 25–40 proc. płac jest wypłacanych w kopertach poza system fiskalnym. A to oznacza, że z powodu epidemii pracę i źródła utrzymania traci właśnie taka sama liczba nielegalnie zatrudnionych. Tymczasem badania wykazują, że przeciętny Rosjanin wytrzyma tylko 30 dni bezrobocia. Potem zacznie umierać z głodu.
W obliczu głodowego buntu
Podobna sytuacja panująca na Ukrainie i w Mołdawii już wywołuje ostre protesty. Co gorsza, identyczne problemy zaczynają odczuwać Włochy i Hiszpania. Mieszkańcy bogatej Lombardii i Piemontu są w lepszym położeniu od rodaków z Neapolu, o Sycylii nie wspominając.
Gontmacher prognozuje, że po 60 dniach kwarantanny w Rosji dojdzie do głodowego buntu na miarę 1917 r. Anarchia najpierw zmiecie Putina, a potem stanie się wzorcem postępowania dla ubogiego południa Europy. Zniszczy Włochy i Hiszpanię. Następnie zdesperowane masy ruszą grabić bogatą Północ, na czele z Niemcami i Skandynawią.
Zobacz także: COVID-19 stworzyli Rosjanie