– To głęboki nietakt wobec milionów Polaków – stwierdził Szymon Hołownia, podsumowując informacje o pobycie w hotelu Krystyny Pawłowicz.
– Jeżeli miliony Polaków muszą powstrzymać się od mobilności, jeżdżenia, załatwiania swoich podstawowych potrzeb, a ktoś mówi: ja mam papiery i mogę, no to jest to niepoważne – powiedział w programie „Newsroom” Wirtualnej Polski lider Polski 2050.
– Uważam, że jeżeli jest się dzisiaj częścią systemu władzy, który zakazuje Polakom tylu rzeczy, to powinno się uważać 13 razy bardziej na to, co się robi, bo ponosi się odpowiedzialność za ludzi – powiedział Hołownia.
Przypomnijmy, że dzięki niewielkiemu pożarowi w hotelu „Malinowy Dwór” w Solcu-Zdroju wyszło na jaw, że spędza w nim czas Krystyna Pawłowicz, niegdyś wpływowa posłanka PiS, dziś sędzia Trybunału Konstytucyjnego. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego tłumaczyła, że pojechała tam w celach leczniczych, jednak nie uchroniło jej to przed falą krytyki.