Holenderski poseł Sidney Smeets z partii D66 zapowiedział zrzeknięcie się mandatu parlamentarzysty, po tym jak kilku młodych chłopców zarzuciło mu molestowanie seksualne.
We wtorek kilkunastu chłopców opublikowało w serwisie Twitter oskarżenia pod adresem posła.
Poseł nie tylko uwodził nieletnich, niektórzy mieli wtedy po 15 lat, ale także dochodziło do zbliżenia seksualnego. Smeetsowi wprost zarzucono pedofilię.
Przedstawiciele partii D66 szybko zareagowali. Polityk został zawieszony i wyrzucony z ugrupowania, które podkreśla, że nie ma w nim miejsca na takie zachowanie.
Sam polityk przekonuje,że… nie miał złych zamiarów.
Źródło: Polsat News