Trzyletni obywatel niemieckiego Essen nabrał ochoty na słodycze i dosłownie wziął kwestię zakupów w swoje ręce, informuje Deutsche Welle.
Chłopiec wyciągnął ze spodni śpiącego ojca gotówkę i wyruszył po ulubiony zestaw łakoci. Na szczęście jeden z przechodniów zwrócił uwagę na malucha idącego ulicą z grubym plikiem banknotów w ręce i wezwał policję.
Gdy zaalarmowani funkcjonariusze dotarli na miejsce okazało się, że malec ma przy sobie 1045 euro. Następnie odprowadzili uciekiniera do domu, w którym zastali śpiącego nadal ojca.
– Rozczarowany trzylatek wrócił do swojego pokoju dając głośny wyraz niezadowolenia, że z zakupów chipsów, gumisiów, lodów i innych smakołyków wyszły nici – powiedział jeden z policjantów.