UE nie może tolerować w swoim gronie państwa, które nie uznaje prymatu prawa, jednak Polexit byłby geopolitycznym koszmarem, komentuje Deutsche Welle.
– Unia Europejska spiera się z polskim rządem o rozumienie demokracji i prawa ale konflikt może się wymknąć spod kontroli – niemiecka rozgłośnia cytuje artykuł – Byle nie Polexit – Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung – (niedzielne wydanie FAZ).
Wg Konrada Schullera, Komisja Europejska grozi karami finansowymi, których władze w Warszawie nie zaakceptują. To sytuacja, w której żadna ze stron nie chce ustąpić, ale nikt nie może wygrać.
Dlatego zdaniem FAS – UE i Polska zmierzają w kierunku fatalnej alternatywy. Jeśli w Polsce nie ma co do tego zgody, to nie ma ona przyszłości we Wspólnocie. Z drugiej strony, Polska dryfująca między Europą i obszarem wpływów rosyjskich jest geopolitycznym koszmarem.
– Historia ostrzega – przypomina FAS.
– Dziś obawy dotyczą jedynie Polexitu. Podczas drugiej wojny światowej konsekwencją walki o hegemonię między nazistowskimi Niemcami i Związkiem Sowieckim było nie tylko krwawe rozczłonkowanie Polski, lecz także najstraszniejsza w historii wojna.
– Polska nie może pozostać w UE, jeżeli pozostanie na obecnym kursie. To jedno. A drugie – wystąpienie z UE byłoby nieszczęściem – konkluduje Konrad Schuller na łamach – FAS.