INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

12:56 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Radioaktywna chmura jednak groźna?

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

International Physicians for the Prevention of Nuclear War (Lekarze świata przeciwko wojnie jądrowej, IPPNW) ostrzegają przed lekceważeniem pożaru w strefie czarnobylskiej. Organizacja uważa, że radioaktywna chmura może dotrzeć nad Europę.

IPPNW opublikowali wyniki badań skutków pożaru, który wybuchł 4 kwietnia wokół czernobylskiej elektrowni jądrowej.

Organizacja poinformowała o swoich ustaleniach na konferencji prasowej w Berlinie. Wg IPPNW radioaktywne obłoki, które obecnie unoszą się nad Ukrainą, mogą zagrozić sąsiednim regionom Europy.

- reklama -

– W niesprzyjających warunkach atmosferycznych niebezpieczna chmura może sięgnąć Europy – czytamy w oświadczeniu. Największe zagrożenie powoduje możliwość zwiększenia obszaru dotkniętego klęską ekologiczną. Nawet jeśli obecny poziom radiacji nieznacznie przekracza normy, ryzyko dalszego rozprzestrzenienia ognia jest bardzo wysokie – czytamy w materiałach udostępnionych przez Deutsche Welle.

Eksperci organizacji zwracają uwagę, że pożar może zająć tereny o najwyższym skażeniu, co niebezpiecznie wpłynie na poziom radioaktywności nie tylko na Ukrainie, ale w całej Europie.

Radioaktywna chmura jednak groźna?

Rzecznik IPPNW zaalarmował, że obłoki znad Czernobyla dosięgły już innych rejonów Europy. Pomiary potwierdziły podwyższony poziom Cezu-137.
Jest to pierwiastek radioaktywny, który po katastrofie reaktora w 1986 r. skaził strefę śmierci wokół elektrowni oraz znaczne połaci całego kontynentu.

- reklama -

Tymczasem ukraińska obrona cywilna twierdzi, że tło radiacyjne nad Czernobylem i stolicą kraju Kijowem nie uległo podwyższeniu. Jednocześnie szef departamentu reagowania kryzysowego przyznał, że udało się zlokalizować dopiero jedno z czterech największych ognisk pożaru.

Władimir Demczuk za najbardziej niebezpieczną lokalizację uznał opuszczoną wieś Rudki. Mimo że z ogniem walczą tam załogi 112 wozów pożarniczych, do gaszenia masywów leśnych ściągnięto posiłki z innych obwodów Ukrainy.

Jednocześnie oddziały obrony cywilnej i jednostki gwardii narodowej próbują nie dopuścić do przerzucenia ognia na leśne kompleksy sąsiedniej Białorusi. Sytuacja obrazuje gigantyczny i wciąż rosnący zasięg katastrofy ekologicznej.

- reklama -

Tymczasem minister spraw wewnętrznych ujawnił, że równolegle do akcji gaśniczej prowadzona jest operacja przeciwdywersyjna. Arsen Awakow poinformował, że jednostki wojskowe MSW blokują i przeczesują strefę zamkniętą, poszukując „prowokatorów i nikczemników”.

Tym samym oficjalnie potwierdził opinię ekologów, którzy uznali, że strefa zamknięta została celowo podpalona. Niezależne dochodzenie ujawniło, że pożar rozpoczął się w tym samym czasie, w kilku oddalonych od siebie miejscach.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!