Europoseł Sylwia Spurek chciała już zakazywać hodowli zwierząt, dojenia krów, czy wędkowania. Upomina się o równość małżeńską i walczy z transfobią. Ale nowością są…zwierzęta pozaludzkie.
– Nie ma praworządności, bez równości małżeńskiej. Nie ma praworządności bez prawa do wychowywania dzieci. Nie ma praworządności bez szybkiej procedury uzgodnienia płci – mówiła podczas jednej z pikiet Spurek.
Po czym wypaliła:
– Jest jeszcze jedna grupa o której musimy pamiętać – zwierzęta pozaludzkie.
Zastanawiamy się co będzie następne? Może Spurek weźmie na warsztat kosmitów?
Uuu uuu!….. Nie umiem skomentować tego wynalazku biologicznego sympatycznej pani Sylwii. A tak mnie ręka swędzi, żeby coś napisać . Po prostu zatkała mnie zupełnie 😄