W czwartek europosłowie przegłosowali rezolucję dotyczącą naszego kraju. Rezolucja dotyczy wyroku z 7 października 2021 roku, w którym Trybunał Konstytucyjny uznał wyższość konstytucji nad prawem unijnym.
Rezolucja określa ten wyrok jako bezprawny. Zaznacza też, że unijne pieniądze nie powinny być przekazywane rządom, które podważają wartości UE.
Sprawę skomentował na antenie TVP Info europoseł PiS, prof. Ryszard Legutko, który izbę PE nazywa wręcz szkodliwą:
– Oczywiście jest to dokument prawnie bezwartościowy, ale politycznie ma pewną wagę. Kiedyś Margaret Thatcher mówiła, że Parlament Europejski to jest parlament Mickey Mouse. W tej chwili to nie jest parlament Mickey Mouse, to jest izba szaleństwa składająca się z posłów, którzy nie mają żadnej odpowiedzialności – ocenił.
– Niestety to szaleństwo polityczne, które z tej izby emanuje, przekłada się na atmosferę panującą w Europie. Ja od samego początku podkreślałem, że celem tych działań jest obalenie polskiego rządu. To stało się już taką normalną wykładnią. Wszyscy, którzy znają się na polityce europejskiej, zaczynają w tej chwili to akceptować i mówić o tym wprost – powiedział prof. Legutko.
Źródło: TVP Info
#WYCHODZImy🇵🇱