EBC zaalarmował europejskie banki o groźbie rosyjskich ataków cybernetycznych. Krajowe organy regulacyjne przygotowują systemy bankowe do odparcia napadu. W gotowości znajdują się nie tylko instytucje europejskie ale także amerykańskie – informuje Deutsche Welle.
Europejski Bank Centralny (EBC) ostrzegł instytucje finansowe w Europie przed groźbą cyberataków w związku z wciąż rosnącą eskalacją napięcia wokół Ukrainy.
– Wzywamy banki do wzmocnienia środków bezpieczeństwa cybernetycznego i przygotowania się na możliwy wzrost cyberataków – ogłosił przewodniczący rady nadzorczej EBC, włoski ekonomista Andrea Enria.
Według niemieckiej rozgłośni, Europejski Bank Centralny zwrócił się do pożyczkodawców z UE, aby przetestowali gotowość na potencjalne włamania do sieci komputerowych. Banki deklarują, że przeprowadzają odpowiednie ćwiczenia.
Stan alarmu dotyczy instytucji finansowych USA oraz innych państw sojuszniczych spoza Europy. Rezerwa Federalna powiadomiła banki o możliwości cyberataków, jeśli Stany Zjednoczone nałożą sankcje na Rosję.
EBC wezwał również banki do przygotowania się na inne, potencjalne skutki napięć między Zachodem i Rosją.
– Kiedy pojawiają się tarcia, gdy istnieje możliwość nałożenia sankcji jest to oczywiście powód do niepokoju – powiedział Andrea Enria. Według niego obawy wierzycieli wiążą się przede wszystkim z powszechnymi zawirowaniami na rynkach finansowych, które towarzyszą geopolitycznym kataklizmom. Niepokój budzą również koszty ewentualnych restrykcji nałożonych na Moskwę – powiedział szef rady nadzorczej EBC.