Unia w końcu się zawali pod własnym ciężarem i szaleństwem klimatyzmu – tyle że wcześniej społeczeństwa zostaną doprowadzone do ruiny rosnącymi kosztami życia. Rzecz w tym, byśmy w jej upadku nie uczestniczyli i zawczasu wymiksowali się z tego obłędu, zanim okaże się, że zrobiono z nas masę żebraków, nie mających nic do powiedzenia we własnym kraju.
“Najważniejszym pytaniem z jakim wkraczamy w 2023 r. nie jest już to, czy nasz rząd wykaże się asertywnością w relacjach z Brukselą i czy będzie walczył o ocalenie naszej suwerenności. To są złudzenia, które miniony rok skutecznie rozwiał. Dziś wiemy, że premier Mateusz Morawiecki wraz ze swą kamarylą nie wykaże się twardą postawą i nie zablokuje dyktatorskich zakusów Komisji Europejskiej. Z prostego powodu – po skupionej po jego stronie rządowej większości nie ma takiej woli. Ostatecznym dowodem była zgoda na pisanie nam ustaw przez euromandarynów oraz rozpaczliwy apel Morawieckiego o „zakończenie sporu” z KE”, zauważa w “Warszawskiej Gazecie” Piotr Lewandowski.
“Skoro bowiem rząd dał kompletnie ciała, to tutaj jest ostatnia nadzieja: w oddolnym, społecznym nacisku, który zmusi rządzących do korekty kursu – co ma szczególne znaczenie w roku wyborczym. I właśnie z tym kluczowym pytaniem wkraczamy w nowy rok: czy polskie społeczeństwo, a przynajmniej ta patriotyczna, niepodległościowa jego część, zdąży się obudzić, zanim będzie za późno?”, zadaje pytanie i stawia niewesołą diagnozę – polskie społeczeństwo zapatrzone w wizję unijnych miliardów, kompletnie nie zdaje sobie sprawy ani ze związanych z nimi kosztów po naszej stronie, ani z mechanizmów ich pozyskiwania i wydatkowania.
Co gorsza, brakuje ugrupowania politycznego, które skutecznie by je obudziło. Jak diagnozuje Piotr Lewandowski – żadnemu ugrupowaniu na tym nie zależy. Opozycja chce “maksymalnego uzależnienia nas od Brukseli i w konsekwencji uczynienia z Polski prowincji scentralizowanego superpaństwa”.
“Prawo i Sprawiedliwość postawiło sobie za cel maksymalne wykorzystanie unijnych funduszy po to, by dzięki nim dokonać skoku cywilizacyjnego i zająć należne nam miejsce w europejskiej wspólnocie, rozumianej jako „Europa ojczyzn”. Tyle, że obecna Unia nie jest tą samą Unią, do której Polska wstępowała. “PiS najwyraźniej przegapił lub zlekceważył moment „przestawienia wajchy” w federalizacyjną stronę. Co gorsza, stał się zakładnikiem własnej retoryki spod znaku doktrynerskich zaklęć w rodzaju „dla obecności w UE nie ma alternatywy” i osobistej propagandy sukcesu Mateusza Morawieckiego rozpętanej na tle osławionych „770 miliardów zł”, pisze Lewandowski. A Polacy “nie łączą kropek”.
Co z tego wszystkiego wynika, czym nam grozi i jaka jest alternatywa – czytaj w ogólnopolskim tygodniku “Warszawska Gazeta” i na stronie internetowej www.warszawskagazeta.pl
Jeszcze do tego artykułu nie doszłam. Jestem na wstępnej fazie lektury ,,Warszawskiej Gazety,, Cieszę się że z red. Lewandowskim łączy mnie podobieństwo w ocenie tego co się dzieje. Kto za ten stan rzeczy odpowiedzialnym jest. Jestem przerażona wizją przyszłości nie moją ale naszych dzieci, wnuków, którzy będą zmuszeni spłacać te szaleństwa Morawieckiego Chodzi o KPO któremu jestem przeciw.
POlacy pomylili EWG z UE
” Premier ” Mateusz M. był zakochany w cioci STASI z NRD .
A teraz w kim , tego nie wiemy ?
Zawsze dotąd głosowałem na PIS ale to już przekracza wszelkie granice zdrowego rozsądku ! Zmuszają nas do wzięcia pożyczki o nie znanym oprocentowaniu. Wyznaczają na co Polska ma pieniądze wydać. Uzurpują sobie prawo do zatwierdzania projektów. Mamy żyrować długi innych. A kiedy Morawiecki potulnie jak gówniarz zgodził się na wszystko – stawiają następne warunki. Czy ja ..rwa śnię ??? I ten rząd nadal uparcie pcha nas w to szambo !!!
.uległość ,wobec USA nie czyni Nas mocarstwem . pamiętajmy o Jałta , Teheran , Poczdam . co te alianty z naszą polską zrobili . przypominają historię o Krzyżakach . a historia z okesu 1918 . do 1989. cisza aby nie zaszkodzić ..a młodzież niech łyka filmy . Jak mordowali rzymian , nie polaków . Rambo 1, rambo 2, i rambo 2 i 1,2 ..i takie bzdury . a jak dobry film to to tylko o 23, 30 . bo mus być Alex i proboszcz , oraz ten oszukał zone nie szuka żony .albo biesiada , można ze żono . wypić winiawkę i deczko pośpiewać domowe przedszkole flaszka na stole .