INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

13:21 | piątek | 31.10.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Festiwal demagogii i kłamstwa

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

31 października

Nosorożec z kopalni wosku

23 października 1929 Co prawda w Polsce nie znaleziono (jeszcze) kompletnego szkieletu dinozaura ani mamuta, ale za to mamy znalezisko, jakiego nie ma żadne muzeum...

Koniecznie przeczytaj

Na początku występował Rafał Trzaskowski. Jego przemówienie najlepiej można skwitować starym bon motem: Czasami, żeby sprostować jedno zdanie wypowiedziane przez głupca, mądry musi tłumaczyć długo.

Nie chodzi o to, czy na tzw. Marszu Miliona Serc było 60, 150 czy może 200 tys. uczestników. Ostatecznie i tak policzymy się 15 października. Jednak bez względu na ilość uczestników marszu Tuska – chciałbym każdego z nich zapytać indywidualnie: czy naprawdę wierzysz w te wszystkie bzdury, kłamstwa i manipulacje, jakie padły ze sceny przed rozpoczęciem całej manifestacji?

- reklama -

W niedzielę wysłuchałem wystąpień poprzedzających zwołany przez Tuska do Warszawy marsz zwolenników totalnej opozycji. Demagogia, kłamstwo, jątrzenie – te trzy słowa najlepiej podsumowują kilka tysięcy zdań, jakie padły z ust liderów opozycji.

Na początku występował Rafał Trzaskowski. Jego przemówienie najlepiej można skwitować starym bon motem: Czasami, żeby sprostować jedno zdanie wypowiedziane przez głupca, mądry musi tłumaczyć długo. „Ktoś się uparł, żeby niszczyć w Polsce demokrację” wołał Trzaskowski. Kto się uparł? Dlaczego w Polsce ma być niszczona demokracja? Przecież władzę sprawują: większość parlamentarna i prezydent wybrani w demokratycznych i wolnych wyborach. Opozycja miała już okazję zmienić zarówno większość parlamentarną, jak i prezydenta, ale w obu przypadkach ponownie przegrała wolne, demokratyczne wybory. Najwyraźniej Trzaskowskiemu demokracja myli się ze zwycięstwem jego własnej partii.

Na szczęście były momenty, w których z Rafałem Trzaskowskim można zgodzić. „Chcę Polski, w której nie ma indoktrynacji w szkołach”– mówił prezydent Warszawy. Brawo! Ja również chcę Polski, w której dzieci nie będą indoktrynowane w szkołach ideologią LGBT.

- reklama -

Więcej komentarzy autora czytaj w “Warszawskiej Gazecie” i na stronie www.warszawskagazeta.pl

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

2 KOMENTARZE

Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
Olga
09.10.2023 14:57

Zacietrzewienie ludzi nie bierze się samo. Ktoś powtarza te same kłamliwe dokładnie przemyślane slogany, wulgaryzmy sto razy, wszystkie media to obrabiają na sto sposobów i mamy nienawiść najgorszą, do jakiej można doprowadzić człowieka. To stary chwyt wykorzystywany od wieków i działa bez względu na wykształcenie, pozycję społeczną czy zamożność. i to wszystko dla władzy, dominacji i pieniędzy!

Ali
07.10.2023 21:20

A ja chcę Polski naprawdę normalnej, bez fałszu, zakłamania, manipulacji , oszustw , nienawiści, Polski , w której jest miejsce dla każdego z nas itd…… itd…. I Pamiętajmy, że tą Polskę tworzymy MY!!! I to My jesteśmy za nią odpowiedzialni! Więc zastanówmy się czego tak naprawdę chcemy i dajmy temu wyraz . A tym z nas, którzy pozostaną w mniejszości może pozostanie szukanie innego miejsca na ziemi… nie wiem, naprawdę nie wiem,….,,

reklama spot_img

Ostatnio dodane

Jeśli Zełenski ma interes…

Wielkie zdziwienie w Kijowie - prezydent Karol Nawrocki nie wybiera się na Ukrainę i nie zamierza być sługą Ukrainy....

Przeczytaj jeszcze to!

2
0
Podziel się z nami swoją opiniąx