Wojna wisi w powietrzu i może się okazać, że Polska zostanie w nią zgodnie wepchnięta rękami PO-PiSu. W najnowszej “Warszawskiej Gazecie” wiele na ten temat.
Radosław Sikorski daje do zrozumienia, że Polska może wysłać żołnierzy na Ukrainę. Macron zapowiada wysyłanie wojska “w celach szkoleniowych” i z daleka od frontu, a Ameryka przenosi baterie Patriot z Polski na Ukrainę. Szef BBN Jacek Siewiera mówi, że amerykańskie wyrzutnie przeciwlotnicze Patriot stacjonujące w Polsce nie powinny być przekazywane na Ukrainę i prosi o spotkanie ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Jake’em Sullivanem. Jednocześnie potwierdzają się doniesienia, że Polska się sprzeciwia, ale Patrioty odda, bo do dotychczasowych amerykańskich baz zostaną ściągnięte baterie “z innych części świata”. A do tego wszystkiego Andrzej Duda znowu bawi się w męża stanu i ogłasza, że “włączenie Ukrainy, Białorusi, Mołdawii, Gruzji i państw Bałkanów Zachodnich do naszej strefy bezpieczeństwa, wolności i dobrobytu musi stanowić nadrzędny cel nie tylko polskiej polityki zagranicznej, ale również obszaru Trójmorza oraz Europy”. I to wszystko zaraz po tym, jak Niemcy rozpoczęły kampanię pt. Putin tej wojny nie przegra. Duda kompletnie lekceważy też i to, że np. włączenie Ukrainy do naszej “strefy dobrobytu”, choćby przez otwarcie rynków dla ukraińskich produktów zniszczy doszczętnie polskie rolnictwo i zaszkodzi poważnie wielu gałęziom przemysłu.
Coś się w Europie znowu dzieje. Chcesz wiedzieć więcej – w najnowszej “Warszawskiej Gazecie” ciekawe analizy na temat nie tylko sytuacji na Ukrainie.