INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

15:25 | piątek | 24.10.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Witamy “inżynierów i lekarzy”

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

24 października

Nosorożec z kopalni wosku

23 października 1929 Co prawda w Polsce nie znaleziono (jeszcze) kompletnego szkieletu dinozaura ani mamuta, ale za to mamy znalezisko, jakiego nie ma żadne muzeum...

Koniecznie przeczytaj

Do przestępstwa doszło pod koniec marca ale dopiero teraz sprawa wyszła na jaw – w biały dzień, w samym centrum Warszawy, Jamajczyk dźgnął nożem Polaka. Ciężko ranna ofiara napadu trafiła do szpitala, napastnik po ponad tygodniu poszukiwań został aresztowany.

Według policji, pomiędzy 27-letnim Polakiem a 50-letnim Jamajczykiem jadącym jednym tramwajem, doszło do sprzeczki. Obaj wysiedli na Placu Bankowym. To ścisłe centrum miasta. Dla osób nieznających topografii stolicy – właśnie na Placu Bankowym znajduje się warszawski ratusz – siedziba prezydenta miasta Rafała Trzaskowskiego, zachwycającego się “różnorodnością” i “mulikulturowością”. Na przystanku tramwajowym, dokładnie naprzeciwko siedziby Trzaskowskiego, miało dojść do “szarpaniny”, w trakcie której “obywatel Jamajki” dźgnął Polaka nożem i uciekł. Został zatrzymany po tygodniu poszukiwań. Na wniosek prokuratury decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 20 lat więzienia, choć znając ogólnoeuropejskie tendencje, może skończyć się na wyroku w zawieszeniu – może nie zapoznał się z miejscowym “kodem kulturowym”, w którym nie mieści się dźganie nożem innych ludzi. Sąd z pewnością weźmie to pod uwagę, żeby samemu nie zostać oskarżonym o “rasizm”. Prokuratura dziwnym trafem nie podała do wiadomości, czy Jamajczyk przebywa w Polsce leganie, czy może należy do kasty “inżynierów i lekarzy”, przybyłych na niemieckie zaproszenie i upychanych teraz po całej Unii. Na policyjnych zdjęciach z zatrzymania, nie wygląda na szczególnie przejętego.

- reklama -

Rafał Trzaskowski chwalący się bezpieczeństwem w stolicy, rzekomo będącym efektem jego prezydentury, nie odniósł się do sprawy. Pozostaje poczekać na uaktywnienie się “aktywiszczy” zapewniających, że nic się nie stało i że napadu nie wolno wiązać z nagłym napływem do Warszawy smagłolicych mieszkańców. “Ubogacenie kulturowe” już się zaczęło.

fot. stołeczna Policja

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Uprowadzenie księdza i śmierć studenta

19 października 1984 O uprowadzeniu księdza Jerzego Popiełuszki wiedzą wszyscy. A kto pamięta o 19-letnim studencie, zatrzymanym przez milicję...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx