Dwie propozycje “Warszawskiej Gazety” rozpaliły internet. W świątecznym numerze “Warszawska Gazeta” zaproponowała dwa rządy: koalicyjny rząd pod patronatem prezydenta Karola Nawrockiego i “rząd europejczyków”- najlepiej przeniesiony do Berlina i bez wpływu na polskie sprawy.
W tym pierwszym tekę premiera otrzymał od redakcji Krzysztof Bosak. A ministerstwo spraw zagranicznych Grzegorz Braun. Ministrem zdrowia został dr Zbigniew Martyka. Ministrem aktywów państwowych został Sławomir Mentzen, ministrem rolnictwa – Jan Krzysztof Ardanowski, a ministrem rodziny – Adrian Zandberg. Koalicja wyprowadziła z równowagi ministra Radka Sikorskiego, który na X zdjęcie strony z koalicją skomentował słowy: “Antysemici z Gazety Warszawskiej już wiedzą”. Minister nawet nie wie, za komentowanie czego się zabrał, ani że prawidłowa nazwa to “Warszawska Gazeta”, ale nie szkodzi – minister Sikorski ma większe braki w wiedzy, którą mieć powinien.
Zupełnie inaczej skomentował to zaproszony do rządu Rafał Ziemkiewicz. Na X napisał: “Zostałem ministrem kultury w „rządzie marzeń” Gazety Warszawskiej. Nie przepracowałbym się. Zostawiłbym Wawel, parę muzeów (nie wszystkie) i może kilka prestiżowych teatrów i filharmonii. Poza tym – wszyscy won”. Zebrał 145 tys. wyświetleń, tysiąc polubień i 229 komentarzy. Może minister Sikorski pozazdrościł red. Ziemkiewiczowi? Na pocieszenie dla niego – trafił do rządu. Tyle, że na uchodźstwie – w Berlinie. Do rządu, który nigdy nie powinien mieć żadnego wpływu na sprawy Polski. Ten rząd jednak niewiele osób zaciekawił.
Rząd z Zandbergiem i Mentzenem w składzie wzbudził zainteresowanie na tyle duże, że zainteresował się nim nawet Super Express. Niestety, prezydent Karol Nawrocki musiał zająć się Wołodymyrem Zełenskim i nie miał czasu na ogłoszenie, czy jest gotów patronować rządowi wyłonionemu przez “Warszawską Gazetę”. Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że redakcja wciąż czeka na odpowiedź z Pałacu.
O dwóch rządach, najgłupszych wypowiedziach polityków w 2025 roku, fenomenie Grzegorza Brauna i wielu innych sprawach – w najnowszym numerze “Warszawskiej Gazety”.
