INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

10:35 | piątek | 22.11.2024

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Czy śmierć Georga Floyda była zamierzoną prowokacją przeciwko Trumpowi?

Czas czytania: 3 min.

Kartka z kalendarza polskiego

22 listopada

Jan Kazimierz w słuckim pasie

20 listopada 1648 Chwalcie usta Pannę Marię!Już więcej nie wierzęAni w działa, ni w husarię,W zbroje, ni w pancerze.Za nic wszystkie mi potęgi,Wojsk ogromnych chmura,Za...

Koniecznie przeczytaj

Z sieciowego przekazu wyłania się obraz wydarzeń w USA, zupełnie odmienny od kreowanego przez liberalne media. Zamieszki w amerykańskich miastach miały zostać celowo sprowokowane, są bowiem zbyt dobrze zorganizowane. Ponadto opozycyjne wobec Białego Domu władze stanowe nie zapobiegają rozruchom, a kontrolowane przez Partię Demokratyczną media podlewają oliwy do ognia wydarzeń.

Z sieciowych analiz rozruchów wynika, że w wielu amerykańskich miastach, na czele z Waszyngtonem, na ulice wyszli najpierw biali zwolennicy Partii Demokratycznej. Sympatycy opozycji przemaszerowali przez stolicę kraju, uruchamiając przekaz mediów kontrolowanych przez demokratów. Jeśli relacje nie wzywały bezpośrednio do niepokojów, to z pewnością wyprowadziły na ulice kolorową ludność i lewicowych ekstremistów, którzy rozpoczęli właściwe zamieszki.

Ponadto bezpośredni obserwatorzy wydarzeń, czyli zwykli Amerykanie, którzy stali się świadkami lub ofiarami zajść zwracają uwagę na dwa fakty. Po pierwsze, główną grupą bojówkarzy są nastolatkowie lub bardzo młodzi ludzie w przedziale wiekowym 14–21 lat. Kto zatem wyprowadził ich na ulice?

- reklama -

Po drugie, demonstranci w żadnym mieście nie wysunęli ani jednego żądania o charakterze ekonomicznym lub socjalnym (pomocowym), co zadaje kłam, że na aktywność protestacyjną wpłynęły gospodarcze skutki pandemii.

Trzecim nurtem rozważań, a raczej coraz częstszym wnioskiem, którym sieci podsumowują falę rozruchów, jest odgórna organizacja. Ta zaś stawia przed nami pytanie  o to, czy morderstwo czarnoskórego mieszkańca Minneapolis Georga Floyda nie było zamierzone?

A jeśli tak, to czy celem zamieszek nie jest odsunięcie Donalda Trumpa od władzy? Coraz częściej jako wyjaśnienie przytaczana jest nazwa deepstate – głębokiego państwa, czyli kuluarowych decyzji elit, które rządzą USA równolegle z Białym Domem.

- reklama -

Dowodem w tej sprawie ma być widoczna strategia zajść ulicznych. Rozruchy mają wymusić na Trumpie decyzję ich siłowego spacyfikowania dla przywrócenia porządku. Jednak użycie broni palnej i ofiary śmiertelne pogrążą szanse obecnego prezydenta na listopadową reelekcję.

Z drugiej strony, nieużycie siły oznaczające przedłużanie chaosu udowodni, że Trump nie ma cech przywódczych potrzebnych do pełnienia najważniejszego urzędu w USA. Tym samym prezydent został postawiony pomiędzy młotem i kowadłem.

O udziale polityków opozycyjnych w utrzymywaniu anarchii świadczy postawa stanowych gubernatorów i burmistrzów miast ogarniętych chaosem, którzy wywodzą się z Partii Demokratycznej.

- reklama -

Gdy tłum wdarł się i podpalił komendę policji w Minneapolis, burmistrz miasta uprzejmie poprosił zadymiarzy o opuszczenie budynku. Gdy burmistrz Nowego Yorku zapowiedziała godzinę policyjną, opozycyjny gubernator Andrew Cuomo skrytykował brutalność sił porządkowych i wycofał część oddziałów z miasta.

Dzięki jego decyzji centrum Nowego Yorku zostało splądrowane przez rabusiów.
Sami policjanci mówią, że stali się zakładnikami wydarzeń, ponieważ nie mogą pełnić swoich obowiązków. Stali się również ofiarami w dosłownym sensie. W skali całego kraju, rannych zostało kilkuset funkcjonariuszy. Siedmiu zginęło, najczęściej od pocisków broni palnej wystrzelonej przez zadymiarzy.

Od wczoraj nowym rodzajem sportu czarnoskórych demonstrantów jest najeżdżanie na patrole policyjne samochodami. Ciężkie obrażenia odniosło w ten sposób już kilku policjantów.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Mega MAGA! Czyli słynne „fight, fight, fight!”

Agenda Kamali Harris była głównie ideologiczna, przesycona rozmaitymi „wokistowskimi” miazmatami, natomiast agenda Trumpa była praktyczna, odwołująca się do codziennych...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx