Państwo K. stworzyli rodzinie zastępczą trzy lata temu. Przeszli stosowne szkolenie i badania psychologiczne. Mieli wyznaczonego do opieki koordynatora, byli pod stałą opieką sosnowieckiego ośrodka pomocy społecznej.
Chwalili ich rodzice biologiczni, którzy zostawiali im dzieci pod opiekę. Magdalena K została właśnie tymczasowo aresztowana. Postawiono jej zarzuty znęcania się nad dziećmi w okresie od czerwca 2017 r. do grudnia 2019 r. Spowodowania obrażeń ciała przez działania umyślne i nieumyślne. Kobieta mogła skrzywdzić co najmniej 10 dzieci!
Akt skarżenia ma trafić do sądu w ciągu 2 miesięcy. O szokującej sprawie opowiedziano w programie publicystycznym, na antenie TVP3 Katowice. Jedną z wypowiadających się do kamery była mama Bartka.
Chłopczyk miał 1,5 roku, jak przekazany został pod opiekę Magdaleny K. Teraz znów jest z mamą. Kobieta widzi zmiany w zachowaniu synka. Podkreśla, że kiedyś był bardzo energicznym, żywym dzieckiem a dziś jest ospały i smutny.
W rodzinie małżeństwa K. przebywał 2 miesiące. Prokuratura podkreśla, że sprawa jest bardzo trudna Obecnie wrócił do mamy, która mówi, że podczas spotkań z synkiem zauważyła, że chłopczyk się zmienił. Stał się ospałym i smutnym dzieckiem.
Prokuratura podkreśla, że śledztwo jest bardzo trudne, m.in. z powodu wieku dzieci – są bardzo małe i nie mogą zeznawać.
Źródło:katowice.tvp.pl