– Ostrzegałem, błagałem, prosiłem, ale naród musi i tego skosztować – mówił Lech Wałęsa na antenie TOK FM, komentując wynik wyborów prezydenckich.
– Taki dumny naród, a takie coś wybiera, takich kłamców. To się w głowie nie mieści – dodał były prezydent.
Wałęsa zaatakował PiS, twierdząc, że jako partia rządząca zabiera ludziom wolność:
– Wierzę, że ta druga strona będzie oszukiwać mocno, a po stronie wolnościowej, demokratycznej będzie odpuszczenie. Ci co odpadli nie będą tak kontrolować, nie będą się angażować, więc ułatwią drugiej stronie oszustwa – stwierdził.
– To jest parodia demokracji – mówił w rozmowie z TOK FM.
Dodał, że pójdzie na drugą turę wyborów zagłosować na „mniejsze zło”.
Źródło: TOK FM