Ukraina chce w koalicji z Polską przeciwdziałać rosyjskiemu monopolowi gazowemu. Kijów pragnie rozwijać współpracę energetyczną w trójkącie z Warszawą i Waszyngtonem.
– Ukraina i Polska porozumiały się, aby wspólnie nie dopuścić do zakończenia budowy rosyjskiego gazociągu Nord Stream-2 – informuje ministerstwo spraw zagranicznych w Kijowie.
Ukraina wysoko ocenia rezultaty rozmów ministra spraw zagranicznych Dmytro Kułeby z polskim odpowiednikiem Jackiem Czaputowiczem, które odbyły się 27 lipca w Warszawie. Zdaniem Kijowa, szczególne znaczenie mają wspólne ustalenia dotyczące dwustronnej współpracy gazowej.
Zdaniem MSZ Ukraina i Polska odgrywają kluczową rolę w zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego Europy. W związku z tym Kijów zamierza rozwijać współpracę gazową i energetyczną w strategicznym trójkącie z Warszawą i Waszyngtonem, w celu „dalszej dywersyfikacji źródeł paliw”.
Ukraińskie ministerstwo podkreśla ogromną wagę wspólnego stanowiska w sprawie gazociągu Nord Stream-2. Zarówno Kijów, jak i Warszawa uznają rosyjsko-niemiecką inwestycję za zagrożenie w skali europejskiej. Dlatego Ukraina i Polska zrobią wszystko, aby zapobiec ukończeniu budowy gazociągu.
Z kolei polskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że rozmowy z ukraińskim gościem będą kontynuowane. 28 lipca dołączy do nich litewski odpowiednik Linas Linkevičius, z którym obaj ministrowie przeprowadzą konsultacje polityczne i gospodarcze. Odwiedzą także UKRLITPOLBRIG. Pod taką nazwą kryje się polsko-ukraińsko-litewska brygada stacjonująca w Lublinie.