INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

17:04 | czwartek | 21.08.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Kalisz: 6 godzin czekały karetki z pacjentami z podejrzeniem koronawirusa na przyjęcie do szpitala

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

21 sierpnia

Cześć i Chwała Bohaterom! 1 sierpnia 1944 r.

Dla Polaków jednakowymi bohaterami są ci, którzy poszli 1 sierpnia do walki i ci, którzy zginęli zamordowani przez Niemców w odwecie za walczących. 1...

Koniecznie przeczytaj

Blisko sześć godzin czekały dwie karetki z pacjentami z podejrzeniem zakażenia koronawirusem na przyjęcie do szpitala w Kaliszu. W sprawie interweniowała policja.

Dyspozytor pogotowia ratunkowego ok. godz. 17:00 zawiadomił policję, że w kaliskim szpitalu nie chcą przyjąć pacjentów podejrzanych o zakażenie koronawirusem – poinformowała w piątek PAP rzecznik prasowy kaliskiej policji asp. Anna Jaworska-Wojnicz.

- reklama -

Podczas interwencji ustalono, że lekarze nie odmawiają przyjęcia pacjentów, ale muszą przygotować salę i oczekiwanie na łóżko wyniesie kilka godzin.

Rzecznik prasowy kaliskiego szpitala Paweł Gawroński ok. godz. 22:00 poinformował PAP, że otrzymał informacje z SOR, że “w ciągu 40 minut dwa miejsca uda się zwolnić, żeby wpuścić karetki”.

Dodał, że “sprawę wezwania policji będziemy wyjaśniać, bo to jest niedopuszczalne, żeby dyspozytor wiedząc, jaka jest sytuacja w szpitalu, wzywał policję. To nie pozostanie bez echa. Jeżeli lekarz mówi dyspozytorowi, który ma wiedzę na temat wolnych łóżek w całym województwie, że ma szukać gdzie indziej, to wezwanie policji nie powinno mieć miejsca. Na SOR leżą ludzie w stanie zagrożenia życia, a lekarz musiał ich zostawić, żeby wylegitymować się policji” – oświadczył Paweł Gawroński.

- reklama -

Rzecznik wyjaśnił, że kaliski SOR dysponuje tylko czterema łóżkami covidowymi, a “mamy już 13 pacjentów”.

“W związku z tym, żeby przyjąć przywiezionych pacjentów lekarze muszą zwolnić miejsca poprzez wywiezienie pacjentów lub przeniesienie ich na inne piętro szpitalne” – dodał.

Po godz. 22:00 pod szpital podjechała trzecia karetka; po 40 min. oczekiwania została odesłana do szpitala w Koninie.(PAP)

- reklama -

Ewa Bąkowska

bak/ aj/

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

KPO, czyli program jacht+

Miało być nowocześnie i innowacyjnie. Wyszło jak zawsze - miliony z KPO, które będziemy spłacać latami poszły na jachty,...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx