Epidemia we Włoszech wyrwała się spod kontroli – ocenił w niedzielę dyrektor naukowy krajowego Stowarzyszenia Lekarzy Chorób Zakaźnych i Tropikalnych Massimo Andreoni. Tak skomentował nowy dobowy rekord wzrostu zakażeń: ponad 21 tysięcy.
W rozmowie z Ansą Andreoni powiedział, że szczególnie niepokojący jest wzrost liczby chorych na zwykłych oddziałach szpitalnych i na oddziałach intensywnej terapii.
Nowe kroki w walce z epidemią, wprowadzone w niedzielnym rządowym dekrecie, “mogą zwolnić epidemię, ale nie są w stanie jej zablokować” – ocenił włoski ekspert.
Od północy wchodzi w życie dekret rządu Giuseppe Contego, który będzie obowiązywać do 24 listopada. Na jego mocy wszystkie lokale gastronomiczne, takie jak bary, restauracje, lodziarnie i cukiernie, będą otwarte do godz. 18. Później mogą dostarczać żywność do domów i sprzedawać ją na wynos.
Przy jednym stoliku restauracyjnym będą mogły usiąść maksymalnie cztery osoby, z wyjątkiem większych rodzin. Po godzinie 18 zabroniona będzie konsumpcja żywności i napojów na placach i w ogóle w przestrzeni publicznej.
Zamknięte będą siłownie, kluby fitness, baseny, kina, teatry, sale gier i koncertowe, a także w dalszym ciągu wszelkie lokale rozrywkowe i dyskoteki. Wprowadzono zakaz wesel. Zawieszone zostały zawody sportowe z wyjątkiem profesjonalnych na poziomie krajowym. Wszystkie kongresy i konferencje mogą odbywać się wyłącznie w formie internetowych połączeń.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
sw/ akl/