Po tym jak padła zapowiedź nowego niemieckiego rządu dotycząca przekształcenia Unii Europejskiej w federacyjne państwo kierowane przez Berlin, pojawiły się w Polsce głosy aprobaty dla takiego projektu. Wyszły one oczywiście od znanych dziennikarskich folksdojczów i wychowanków Adama Michnika. Bartosz T. Wieliński w „Gazecie Wyborczej” napisał:
– Bardzo bym chciał, by nowy niemiecki rząd mógł zrobić to, o co oskarżają go bijący na alarm politycy PiS oraz partyjne media. Europie byłoby łatwiej, gdyby Niemcy wzięli na siebie więcej odpowiedzialności. Przestali się oglądać za siebie, hamletyzować, dreptać w miejscu.
Z kolei redaktor naczelny niemieckiego Onetu, jak przystało na berlińskiego parobka, stwierdza:
– Albo zbudujemy stany zjednoczone Europy, albo Europy nie będzie.
Niestety byli już w naszej historii zdrajcy, którzy przekonywali, że najlepsze dla Polski jest wyzbycie się suwerenności państwowej, i pamiętamy jak to się skończyło.
Śledź nas na:
Czytaj:
Oglądaj:
jak długo jeszcze te żydowsko- PO lszewickie pomioty będą bezkarnie pluć na naszą Polskę ? Jak długo ?
Polaków nie szanują i nimi pogardzają,bo poza Targowicą i P0 KORYTNIKAMI polskojęzycznymi z KUNDLEM Donaldem niemieckim żadna opozycja nie działa na arenie międzynarodowej na szkodę własnego kraju