Poseł Grzegorz Braun został ponownie wykluczony z obrad. Tym razem były to obrady sejmowej komisji ds. kontroli państwowej i spraw zagranicznych.
Poseł Konfederacji Grzegorz Braun został wykluczony z prac sejmowej komisji ds. kontroli państwowej i spraw zagranicznych. Powód ten sam co zawsze – niezasłanianie ust i nosa.
Przewodniczący komisji ds. kontroli państwowej i spraw zagranicznych chciał wyrzucić również innych posłów Konfederacji – Jakuba Kuleszy i Michała Urbaniaka. Ale posłowie prawicy nie chcieli ustąpić.
Zarządzona została przerwa, ale po niej posłowie ponownie pojawili się na sali. Ostatecznie podjęta została decyzja o zmianie godziny i miejsca posiedzenia.
Zanim doszło do wykluczenia miała miejsce wymiana zdań między Braunem i przewodniczącym komisji. Poseł Konfederacji stanął w obronie prezesa NIK Mariana Banasia.
Według Brauna działania komisji wobec prezesa NIK próbą “prowadzenia linczu na prezesie Marianie Banasiu”. Przypomnijmy – komisja omawiała sprawę wyjazdu delegacji NIK do Mińska.
W tym celu w Sejmie stawić mieli się Marian Banaś, jego syn Jakub oraz kilku dyrektorów NIK. Mieli oni uzasadnić, co stało za decyzją o wizycie na Białorusi w momencie kryzysu na granicy.
Rzecznik NIK stwierdził, że delegacja odbyła się w ramach standardowej współpracy międzynarodowej.