INFORMUJEMY, NIE KOMENTUJEMY

© 2020-2021 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Centralna Agencja Informacyjna

12:21 | niedziela | 20.04.2025

© 2020-2023 r. FreeDomMedia. All rights reserved.

Lewica rozpada się przez Biedronia? 300 członków opuszcza partię, bo nie chciało współpracy z gejem-celebrytą

Czas czytania: 2 min.

Kartka z kalendarza polskiego

20 kwietnia

Zbrodnia katyńska – Ostaszków

4 kwietnia 1940 Strzał w potylicę i "pogrzeb" w dole śmierci. Tak sowieci mordowali polską elitę - żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza i policjantów. Przez całe...

Koniecznie przeczytaj

Z Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego masowo odchodzą działacze. Członkowie rzucili papierami i zostawili komunistów.

Aż 300 członków opuściło szeregi Nowej Lewicy. To m.in. członkowie zarządu i rady warszawskiej.

- reklama -

O decyzji działaczy poinformowali byli już przedstawiciele tej formacji na konferencji w Sejmie. Socjaliści zarzucili partii Włodzimierza Czarzastego niedemokratyczne standardy.

Były p.o. przewodniczącego Krzysztof Rinas powiedział, że Nowa Lewica nie jest już lewicą, ale “partią jednego człowieka, czyli partią Włodzimierza Czarzastego”.

“W ostatnich dniach rezygnację złożyło ponad 300 członków Lewicy w Warszawie. Wszyscy pochodzą z frakcji Sojuszu Lewicy Demokratycznej” – mówił Rinas.

- reklama -

“Jest to niemal 90 procent aktywnych członków Nowej Lewicy w Warszawie” – podkreślił.

Polityk przekazał także, że “rezygnację złożyli właściwie wszyscy przewodniczący rad dzielnicowych od największych dzielnic, czyli Śródmieścia, Mokotowa, Ochoty, Bemowa, Woli, Białołęki, Wilanowa, Ursusa i właściwie wszyscy członkowie zarządu warszawskiego”.

Rinas podkreślał, że powodem odejścia jest obecna sytuacja w partii. “Nie ma to już wiele wspólnego z ideami, które powinna nieść za sobą prawdziwa socjaldemokracja. Właściwie wszystkie decyzje są narzucane z góry. Obecnie kieruje organizacją warszawską, w dużym cudzysłowie, narzucony autorytarnie komisarz. Zdecydowana część członków się z tym absolutnie nie zgadza” – podkreślił Rinas.

- reklama -

Według wielu byłych działaczy SLD Włodzimierz Czarzasty ostatecznie pogrążył i ośmieszył lewicę. Swojego rozbawienia klęską Czarzastego nie kryła nawet była radna SLD, zagorzała przeciwniczka Leszka Millera Bianka Mikołajewska z Oko.press.

Co ciekawe, działacze Lewicy / SLD, którzy opuścili Czarzastego domagali się, aby szef panował nad zachowaniem posłów. Chodziło m.in. o wypowiedzi posłanki Anny Marii Żukowskiej, która jest ulubienicą wodza gasnącej rewolucji.

Byli działacze Lewicy i SLD chcą wejść do PPS i budować wspólną listę opozycji w najbliższych wyborach.

Z kolei towarzysze Czarzastego insynuują byłym członkom „uprzedzenia”. Według wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy, Pauliny Piechna-Więckiewicz rozłamowcom nie podobał się sojusz z Wiosną geja-celebryty Roberta Biedronia.

Śledź nas na:

Czytaj:

Oglądaj:

Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
oceniany
najnowszy najstarszy
Wbudowane informacje zwrotne
Zobacz wszystkie komentarze
reklama spot_img

Ostatnio dodane

Nie przechodzę obojętnie wobec zła

– Moje interwencje poselskie podejmowałem, bo miałem świadomość, że dzieje się coś złego – mówi Grzegorz Braun, kandydat na prezydenta...

Przeczytaj jeszcze to!

0
Podziel się z nami swoją opiniąx