W stolicy Kanady rządzący i prowokatorzy próbują rozbić Konwój Wolności. Z walczących o wolność próbują zrobić morderców rozjeżdżających przechodniów!
Burmistrz Ottawy Jim Watson ogłosił stan wyjątkowy. W komunikacie miasta czytamy m.in. o „poważnym niebezpieczeństwie i zagrożeniu dla bezpieczeństwa mieszkańców” ze strony protestujących.
O wsparcie poproszono siły rządowe. Sam premier Justin Trudeau, który wciąż ukrywa się przed rodakami, nazywa Konwój Wolności terrorystami.
Burmistrz Ottawy idzie w jego ślady. Do akcji wkroczyli też prowokatorzy, którzy udają ofiary potrąceń przez kierowców protestujących w centrum.
Policja w Ottawie poinformowała, że od soboty rano wystawiono demonstrantom ponad 450 mandatów, m.in. za takie wykroczenia jak nadmierny hałas, nieprzestrzeganie czerwonego światła, jazdę samochodem po chodniku i odpalanie fajerwerków.
Wsród neobolszewii obowiązuje Mentalność Kalego. Lewactwu i czarnuchom wolno wzniecać zadymy, podpalać samochody, demolować i okradać sklepy itp. itd. Białym i nie zdeprawowanym lewactwem obywatelom protestować pokojowo nie wolno. Co za bezmózgie bydło.