Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska przyznał, że rząd nie zwróci nam normalności. Obostrzenia jeszcze z nami zostaną.
Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w wywiadzie dla rządowego Polskiego Radia 24 radzi, abyśmy przyzwyczaili się do obostrzeń, bo te z nami zostaną. Zastępca Adama Niedzielskiego podkreślił, że „pewne nawyki, pewne zasady, do których już jesteśmy przyzwyczajeni, czyli dystans, dezynfekcja, maseczka, to powinno z nami zostać, może nie na zawsze, ale na pewno na dłuższy okres czasu”.
W jego ocenie są to skuteczne działania i zasad tych należy przestrzegać. „Koronawirus tak łatwo nie odejdzie z naszej codzienności, więc chyba musimy się nauczyć z nim na co dzień żyć” – zaznaczył.
Według prognoz Ministerstwa Zdrowia na początku lub w połowie marca przypadków zakażenia będzie mniej. Dodał, że także osób, które muszą być hospitalizowane, będzie mniej.
Przypomniał, że w okresie wiosny zawsze była kolejna fala pandemii, latem sytuacja się stabilizowała, a na jesieni znowu zwiększała się liczba zakażeń.
„Trudno wyrokować, co będzie na jesieni, czy będzie nowy mutant” – ocenił.
Wypowiedź wiceministra zdrowia oburzyła dr. Piotra Witczaka.
„Przez dwa lata ministerstwo zdrowia nie opublikowało analiz EBM dla poszczególnych obostrzeń. Zaczynam się przyzwyczajać, ale do Waszej pogardy dla nauki, która wskazuje, że dla masek i dezynfekcji straty przewyższają korzyść. O lockdownie i kwarantannach już nie wspominam…” – skomentował dr Witczak.
Następny judasz za garść srebrników
Za wszystko was rozliczymy !
Nie nosze maseczki już od dawna, nie stosuje dystansu, ani nie stosuje dezynfekcji.Przeszedłem Covid, wyleczony zostałem amantadyna, mam wysoki poziom przeciwciał, nie jestem zaszczepiony.podsumuje pier….. ole wasze bzdetne teksty i cały pisowski covidianski bzdet .